Oglądałam ten film już wiele razy i za każdym jest tak samo świetny!
Ale przyszło mi na myśl głupie pytanie
co się stało z berneńczykiem?! :D
tak, właśnie teraz oglądając była scena ze szczeniaczkiem na końcu - jakoś zapomniałam o niej :D
Widać, nie oglądałeś filmu dość dokładnie. Pod koniec jest taki ciąg scen, kiedy ruch oporu przejmuje władze (wybuch te sprawy), dzieciaki w szkole w tym syn Prestona(uśmiech się, podnosząc głowę znad zeszytu), a potem córka, też uśmiechniety wyraz twarzy, a dłoń liże jej szczeniak - nie wiem, czy to dokładnie ten sam zwierzak, ale możliwe, że Preston zabrał go do domu... albo umieścił gdzieć indziej. Myślę, że skoro zabił kilka osób w obronie szczeniaka, to jakoś się postarał, żeby przetrwał ;) Pozdro!