Bardzo uproszczona wersja, społeczeństwo wydawało się dość ospałe, powiedzcie mi ten murzyn to odczuwał czy nie ?? bo wydawało mi się że tak jakby się cieszył że Preston okaze się zdrajcą, Emocje nas ludzi rzeczywiście gubią kierowanie się logicznym umysłem pozbawionym zbędnych emocji jest czymś co pozwala osiągnąć człowiekowi prawdziwą moc, zauważcie lęk przed porażką, radość z sukcesu to tylko egoizm w celu podbudowania naszego EGO gdy człowiek się pozbywa takich uczuć i robi to PO PROSTU wtedy osiąga granice możliwości, EGO nas ogłupia, tutaj w tym filmie wydawało mi się że tak jakby ludzi pozbawili nie emocji tylko ich pierwotnej potrzeby rozwoju, w końcowej scenie Preston tak się skoncentrował że urządzenie z gniewu pokazywało czystość umysłu i wtedy pokonał wszystkich więc dlaczego to niby taka miała być straszna przyszłość ach sam nie wiem, podkreślam że temat kieruje do ludzi interesujących się psychologią i rozwojem osobistym :)
Zacznijmy od tego że emocji i inteligencji nie da się rozdzielić. To właśnie emocje nas motywują do działania. Cały system wartości jaki posiadamy czyli podział na dobro i zło, to że pewne rzeczy cenimy bardziej od innych opiera się na emocjach. Już sama chęć poprawienia swego bytu jest dyktowana uczuciem. Tak jak w filmie było powiedziane nie emocje gubią ludzi lecz nieumiejętność ich kontrolowania. Główny bohater nie przestał odczuwać ale po prostu zapanował nad emocjami. Nie można ludzi oddzielić od emocji gdyż przypominali by właśnie takie chodzące cyborgi.