Jeden z najlepszych filmów jakie widziałem. Coś w stylu ala Matrix, a poziomem nie ustępujący mu na krok. Zaryzykuje stwierdzeniem, że być może nawet lepszy. A ostatnia walka filmu (z ojcem) jest poprostu mistrzostwem świata - jeszcz nikt nie ukazał w taki sposób pojedynku na "broń strzelającą". REWELACJA!!!