Equilibrium
2002
powrót do forum filmu Equilibrium 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8
Nie wiem jak można pisać, ze to kiepski film - dla mnie ten film jest kultowy. Jak Ojciec Chrzestny, Zycie Carlita lub Leon Zawodowiec. Porównanie do Matrixa faktycznie jest kiepskie bo nie chodzi tu głównie o efekty, które nawiasem mówiąc są genialne. Ja myśle, że to jest film dla tych, którzy w odpowiedni sposób go interpretują.... Ja oglądając "EQUILIBRIUM" miałem ciarki, a nie często mi się to zdarza.... Pozdrawiam!
8/10
Często można zauważyć ludzi, jak gdyby zażywali prozium. Sądzę, że ta część
fabuły - przemiana człowieka - jest w tym filmie najważniejsza. Pięknie
zostały przedstawione trudne wybory bohatera - gdy nie wiemy co zrobi, a
reżyser maksymalnie długo trzyma nas w niepewności. Kapitalne odwracanie
roli i dobre efekty specjalne jako przyprawienie tego widowiska. Warto
Obejrzeć!
Zgadzam się. Najważniejszą rzeczą w tym filmie nie są efekty i bijatyki, one tylko dodają mu akcji. Ale najważniejsze jest ukazanie, że człowiek bez uczuć przestaje być człowiekiem.
Nie uważam jednak, że porównanie do Matrix'a jest bezpodstawne i bazuje jedynie na efektach specjalnych. W Matrix'ie przecież ludzie walczyli o to, by żyć naprawdę, a nie tylko w sztucznym świecie. Póki nikt z nich nie wiedział, że jest oszukiwany, nie czuł żadnego żalu ani pragnienia zmian.
W przypadku Equilibrium walka bohatera z systemem zaczyna się, gdy pierwszy raz w życiu coś czuje, w Matrix'ie - gdy dowiaduje się, że jego życie nie jest prawdziwe. Walka toczy się właśnie o BYCIE LUDŹMI, ze wszystkimmi tego wadami i zaletami.