Kurt Wimmer miał wspaniały pomysł, aby pokazać jak ważne w życiu człowieka są uczucia.Jednak wcielił go w życie słabo. Equilibrium to bardzo dobry film sci-fi, ale jako dramat, do którego bycia pretenduje wypada blado. Trochę za dużo tu nie realistycznych scen walki, komputerowo wygenerowane obrazy trącą myszką, a obsada (oczywiście poza Bale'em, o który gra na najwyższym poziomie) nie daje rady. Akcja i jej tempo stoją na przyzwoitym, dobrym poziomie.
Podsumowując za pomysł daje 8/10, lecz wykonanie...4/10.Gdyby film miał lepszego reżysera, to być może byłbym zachwycony, a jestem trochę zawiedziony. Mimo wszystko Equilibrium niesie bardzo ważne przesłanie, że emocje i uczucia to kwintesencja ludzkiego życia i nie da się ich zastąpić absolutnie niczym.
6/10