Czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Puls dziś puścił ten film jakieś 15 minut wcześniej? Widziałem Equilibrium już kilka razy ostatnio dwa lata temu. Dziś byłem przygotowany na 22 akurat dobrze się złożyło, bo na TV 4 skończył się "Bruce wszechmogący" Włączam, a tu Scena gdy John Preston strzela do Earla... Przedtem jeszcze była scena gdy wbiegł do ciemnego pokoju i wymiótł wszystkich "Czuciowców". Dobra scena szkoda, że przez to przyspieszenie przegapiłem ją...
dzisiaj oglądałam pierwszy raz i też coś mi nie pasowało...
22 a tam ni stąd ni zowąd owa scena z zabijaniem Earla
Też to zauważyłem, przełączyłem dokładnie w tym samym momencie. To dziwne, bo patrzyłem na kilka źródeł programu i wszędzie była wyraźna godzina 22:00. Na szczęście oglądałem ten film już kilka dni temu, więc mnie to nie przeszkadzało :)
Fakt, że Puls nieco zaczyna się wyrabiać i puszczać lepsze filmy, to im się ceni, ale szkoda, że robią takie rzeczy, zazwyczaj widzi się to w drugą stronę, że filmy się opóźniają, czego też nie lubię.
Napisałem o tym, wyżej, że z miernego programu puls powoli staje się nie najgorszym;p Drażniło mnie trochę tłumaczenie lektora. Ja film widziałem wiele razy z napisami i już przyzwyczaiłem się, że Earl mówił do Johna " Traktuj łagodnie gdyż stąpasz po mych marzeniach" tu było to przetłumaczone zupełnie inaczej. Może i nieźle, ale jakoś wolałem tamto tłumaczenie.