7,4 197 tys. ocen
7,4 10 1 197459
6,7 39 krytyków
Equilibrium
powrót do forum filmu Equilibrium

Nie rozumiem jednej sceny... Kiedy Preston i Patrige wracają z Neder jest między nimi taka scenka w samochodzie:
Preston: W drodze z Neder zawsze przypomina mi sie dlaczego to robimy...
Patridge: Taak ?
Preston: Słucham?
Patridge: Mnie też...

Moze nie dokładnie to przedstawiłam, ale nie rozumiem co dokładnie wzbudziło w tej scence podejrzenia John'a? Może zauważył, że Patridge tylko udaje, ze zażywa prozium, albo Erol powiedział coś jeszcze, tylko w tłumaczeniu tego nie ujęto?
Nie rozumiem.
Ktoś wie?

kaylah7

Zadaniem Prestona jest przenikanie myśli innych i był on do tego specialnie szkolony

kaylah7

Preston: Za każdym razem kiedy wracamy z zewnątrz do miasta przypomina mi się czemu robimy to co robimy.
Patridge: Samym sobie?
Preston: Słucham?
Patridge: Samym sobie.

Moim zdaniem powyższe tłumaczenie lepiej oddaje tę scenę.
Podejrzenia Prestona wzbudza pewna niechęć, czy nawet zawoalowane przeciwstawienie się panującemu porządkowi.

ocenił(a) film na 9
kaylah7

preston mówi :
.. it reminds me of why we do, what we do.. - dla czego robimy to co robimy - dosłownie
Earl odpowiada:
- it does ? (w formie pytania znaczy to np. doprawdy?)
- słucham ?
- it does (bez formy pytania jest potwierdzeniem, które wręcz mówi: tak, mnie tez)

te same slowa wypowiedziane innym "akcentem" znaczą całkiem co innego

potem Preston przypomniał sobie że go to zaniepokoiło. bo za pierwszym razem potraktował to chyba jako przypadek, przejęzyczenie.

ocenił(a) film na 10
kaylah7

Sprawa jest prosta:
Patridge chcial dac do zrozumienia Prestonowi ze wcale nie bierze prozium i ze ma ludzkie uczucia, oczywiscie nie doslownie ale chodzilo mu o ten sens.