7,4 197 tys. ocen
7,4 10 1 197442
6,7 39 krytyków
Equilibrium
powrót do forum filmu Equilibrium

Przyznam, że equilibrum chciałem obejrzeć, bo słyszałem dobre opinie i conieco o jakimś dobrym pomyśle. Obejrzałem więc, ale to co zobaczyłem mnie przeraziło. Pomysł na film był naprawdę świetny, jednak to co zaprezentowano w tym filmie to jest jakieś totalne nieporozumienie. W sensie treści realizacja tego pomysłu jest wręcz żenująca. Tyle błędów logicznych i niespójności, że nie mogłem tego strawić. W sensie formy jest jeszcze gorzej, wszystkie sceny są tak mocno naciągane, niewiarygodne i po prostu nudne, ze po filmie miałem uczucie straconego czasu, niewspominając już o zmarnowaniu tak świetnego pomysłu.
W matrixie przynajmniej mamy pikny klimat i świetnie wykorzystanie pomysłu - i nie ważne, czy to plagiat książki czy nie.

ocenił(a) film na 10
piotrkrajewski23

"Tyle błędów logicznych i niespójności(...)" może byś podał przykłady i jeszcze mi powiedz jaki to w matrixie jest "pikny" klimat ?

ocenił(a) film na 4
AnZac

Cały film został oparty o ideę świata bez uczuć. Pomysł dobry i interesujący. Natomiast sposób realizacji, czyli konkretne stworzenie całościowego funkcjonującego systemu, instytucji, ludzi, ich zachowań - to wszystko zostało tak wykonane, że poczułem się jakby ktoś mnie spoliczkował.
Po prostu zaserwowano nam uproszczoną do absurdu wiedzę o uczuciach, wpływu na całokształt życia, motywację, itp itd, oraz konsekwencję odebrania ich istocie ludzkiej.

Polecam sięgnięcie po jakąkolwiek pozycję (książkę) dot. emocji.

piotrkrajewski23

Piotrzekrajewski, zgadzam sie z toba. Sam pomysl swietny, ale spieprzono go filmem. Ktos tu ladnie napisal, chyba Inka, ze "lubie, kiedy autor czegokolwiek uwaza, ze odbiorca jest istota myslaca, tu mam wrazenie, ze rezyser bierze mnie za molota".
Ogolnie, bardzo sie zawiodlam. Genialny pomysl, a taka prostota wykonania... I tyle niespojnosci.. :( Rodzine na przyklad mozna zalozyc, no ale niby jak skoro uczuc nie maja, to na jakiej zasadzie sie dobieraja, przeciez jakiegos wyboru musza podjac, a zreszta skoro nie maja uczuc to po co mieliby chciec z kims byc?! Nie rozumiem tez, jak to jest, ze oni niby uczuc nie maja, a z zimna krwia zabijaja?! przeciez zeby preston mogl zabic tego goscia co w kosciele ksiazke czyta to musialy nim kierowac jakiekolwiek uczucia, chociazby zlosc, no a skoro jej nie czuje to jak moze zabic..?
ten koniec tez malo zaskakuje... a poza tym... wiem, ze musi byc troche bijatyki, ale jest jej zdecydowanie za duzo, a sceny walki niektore sa beznadziejne (przynajmniej te prestona z robotami). Zaluje, wielce zaluje, ze nie wykorzystano bardzo oryginalnej koncepcji

_Jowi_

No to się pomyliłaś. Popełniłaś błędy logiczne.

Jak mogą zakładać rodziny? Normalnie? Dla przetrwania gatunku ludzkiego??? Po prostu zapładniasz dla rozwoju rasy ludzkiej i do tego nie są potrzebne emocje i jakiekolwiek przywiązanie.
Jak może zabijać bez emocji? No żesz ja.pi.er.dole! Co za problem wycelować w twarz i pociągnąć za spust? Jaki problem? Bez uczuć to nawet łatwiejsze. Gość złamał prawo, nie zażył prozium, musiał więc umrzeć.

Jedyne co można zarzucić filmowi, to płytkie ukazanie emocji, nie uwzględniając psychologicznej strony ludzkiego umysłu. Ale to wybaczalny błąd

piotrkrajewski23

Moge powiedzieć szczerze: to jeden z moich ulubionych filmów. Za wszystko.

nodoby_s_wife

Temat przewodni nie nowy, bo wizji społeczeństwa poddanego totalnej kontroli umysłów było wiele, zawsze znalazła się niepokorna jednostka która zpragnęła to zmienić, stawała poza prawem była ścigana...
Zakończenie też nie nowe, gdzie okazuje się że "czarnoksiężnik" dawno nie żyje i zastępuje go...
Był sobie pisarz, który całe życie pisał jedną książkę lub wiele książek w odpowiedzi na jedno pytanie "Co jest prawdą?" nazywał sie Philip Dick i robił to za każdym razem nieco inaczej i ciekawie.
Equilibrum wykorzystuje znane wątki, pytania, ale w sposób nieco inny od poprzdników i na tyle ciekawy, że oglądałem z pzyjemnością.

ocenił(a) film na 10
nodoby_s_wife

Zgadzam sie z Tobą!!Żadko kiedy , wciągną mnie jakiś film z gatunku Sci-Fi.A ten film oglądałem z takim zaciekawieniem , jak małe dziecko ogląda bajki:)!!Ten film dostaje odemnie MAX punktów!!

ocenił(a) film na 10
czajek21

to powiedz mi czym takim ciekawym charakteryzucje sie martix...mi jedynie podobala sie 1 czesc a reszta byla denna jezeli mialbym porownywac do Equilibrium...a dlatego porownoje do tego filmu bo ty to zapoczatkowales...choc nie mam zielonego pojecia po kiego waleta sa te filmy porownywane skoro poruszaja zupelnie inna tematyke...jedyne co je laczy to to ze sa to filmy s-f

ocenił(a) film na 6
piotrkrajewski23

Niestety mam podobne odczucia - rozczarowalem sie srodze. Slyszalem bardzo pochlebne opinie i teksty w stylu - Equilibrium jest 100 razy lepsze od Matrixa ... hmmm... nie bede tego komentowal. Niestety film moglb byc znakomity i siegac wyzynom geniuszowi Matrixa, ale niestety w kazdej sferze jest niedopracowany, zarofno fabularnej, jak i gry aktorskiej a przede wszystkim formie graficznej obrazu... calosc wyglada jakby tworcy mieli tak malo pieniedzy, ze nie starczylo im na odpowiednie efekty specjalne, scenografie, kostiumy itp. Uwielbiam tego rodzaju kino, ale w tym przypadku zawiodlem sie i zaluje, ze tworcom zabraklo motywacji i pasji tworzenia.

piotrkrajewski23

No musze tu przyznac racje niektorym bo film faktycznie był reklamowany jako hit lepszy od matrixa no ale taki nie był zreszta proponuje tym ktorym film sie podobał zwrocic na jedna zecz uwage....matrix jest filmem juz kultowym ma swoj styl i charakter i teraz trzeba go tylko przebic i dlatego powstaja takie filmy jak equilibrum czy tez aeon flux. A pozatym matrix wyznaczył pewien styl ktory bedzie naśladowany... a nasladowanie nie zawsze jest dobrym pomysłem.

ocenił(a) film na 8
piotrkrajewski23

Ten film jest dużo bardziej głębszy od matrixa. Piszecie, że fillm ten jest zapłytki i NIEREALNY bo w rzeczywistości człowiek bez uczuć inaczej sie zachowuje:) Oczywiście wy macie pojecie jak człowiek zachowuje się nie mając uczuć! Tak naprawdę to nikt nie wie jak sie człowiek zachowuje nie mając uczuć! A to jest tylko film i wizja reżysera. To jest jego wyobrażenie na temat świata bez uczuć i wcale nie musi być to prawda.
Krytykować to karzdy potrafi:] Chciałbym zobaczyć waszym wykonaniu ten film. Pewnie byłby PRERFEKCYJNY :]:]:]:] bez żadnych błędów i wpadek.

Poza tym śmieszy mnie to jak porównujecie film ten do Matrixa i mówice, że Equilibrium jest nierealne i mase jest niespójności itp. a Matrix to faktycznie sama rzeczywistość :] jeszcze dodajcie, że żyjemy w Matrixie a to wszystko jest nierealne :]

muka_wielki

Muka co sie tak denerwujesz...zwroc uwage na to ze matrix jak i equilibrum sa to filmy akcji (chyba nie zaprzeczysz!) charakteryzuje je podobny styl, a co do filozofii w tych filmach to hmmm.... coż matrix torche bardziej do mnie przemawia niz swiat bez uczuc - (bo czy taki swiat moze istniec??) aaa pozatym stary powiedz mi jaki to ma sens - Preston miał zone ktora została oskarzona o bycie "uczuciowcem" - to jaki sens miało ich małzenstwo skoro sie nie kochali? bo wtedy byli by uczuciowcami! Pozdrawiam;)

ocenił(a) film na 9
Pablo22

Prozium to marzenie każdego despoty...

Piotr napisał:
"Po prostu zaserwowano nam uproszczoną do absurdu wiedzę o uczuciach, wpływu na całokształt życia, motywację, itp itd, oraz konsekwencję odebrania ich istocie ludzkiej."

Oto co mam do powiedzenia na temat tego zdania: poczytaj sobie w dowolnej książce do fizyki o zasadzie zachowania energii, a zrozumiesz, że CAŁY pomysł czerpania energii z ludzkich ciał wykorzystany w matrixie jest po prostu NIE-WY-KO-NAL-NY. Więc czemu czepiasz się, że w equilibrium świat bez uczuć jest przedstawiony nieprawdziwie, że nie odpowiada jakiejś tam książce którą czytałeś (i tak cały twój drugi post to wielki NIC bo nie podałeś ani tytułu tej książki, ani nie sprecyzowałeś co jest ze światem librii nie tak). Nie chodzi mi o to, że należy czepiać się obu tych filmów bo są niezgodne z prawdą/opinią jakiegoś pseudointeligenta, którego "mądre" przemyślenia ktoś przeczytał i uznał za prawdę objawioną. Chodzi mi o to, że NIE NALEŻY NIGDY zbyt mocno doszukiwać się błędów naukowych w filmach bo to bez sensu. 99% filmów s-f i nie tylko zawiera takie błędy. Dlatego będę się śmiał z każdego kto uwielbia matrixa, a pieprzy, że w eq są takie błędy. Ok, idziemy dalej.

Jowi napisał:
"Rodzine na przyklad mozna zalozyc, no ale niby jak skoro uczuc nie maja, to na jakiej zasadzie sie dobieraja, przeciez jakiegos wyboru musza podjac, a zreszta skoro nie maja uczuc to po co mieliby chciec z kims byc?! Nie rozumiem tez, jak to jest, ze oni niby uczuc nie maja, a z zimna krwia zabijaja?! przeciez zeby preston mogl zabic tego goscia co w kosciele ksiazke czyta to musialy nim kierowac jakiekolwiek uczucia, chociazby zlosc, no a skoro jej nie czuje to jak moze zabic..?"

To ciekawa myśl, ale gdybyś trochę pomyślał, a nie od razu narzekał, że tak nie może być to byś nie napisał takiej bzdury. II wojna udowodniła, że masowe zabijanie/poniżanie ludzi może być podyktowane czystym pragmatyzmem, chłodną kalkulacją, a nie jakimkolwiek uczuciem! Czy nie zastanawialiście się nad wspaniałą organizacją obozów koncentracyjnych? Robotnicy w obozach zapewniali poziom produkcji daleko wykraczający poza początkowe założenia. Oczywiście strażnicy w tych obozach często traktowali robotników z nienawiścią, ale to już jest gadanie o jednostkach i nie ma sensu tego poruszać. Świat utopijny zakłada, że każdy człowiek jest dobry, uczciwy i rozumie cel do którego społeczeństwo dąży (niestety człowiek nie jest ani idealny, ani nawet dobry z natury dlatego komunizm nie wypalił) - i pod tym względem reżyser przedstawił librię wspaniale wg mnie. Chodzi o to - i chyba wy, przeciwnicy filmu tego nie rozumiecie - że libria to miasto utopijne. Celem wszelkiego działania jednostki librii (nie człowieka) jest wyższe dobro (jak Preston powiedział: "Podtrzymanie tego wspaniałego społeczeństwa"). Jednostka taka pracuje wytrwale dla lepszej przyszłości - pracuje np. poprzez założenie rodziny i zabijanie wrogów społeczności librii. Nie ma tu żadnych uczuć. Czy tak trudno to zrozumieć???

Co do kwestii realizacji filmu to wg mnie wszystko jest co najmniej dobrze wykonane. Może efekty specjalne nie są wspaniałe, ale wystarczy dla mnie, że reżyseria jest porządna. W sumie nie wydaje mi się aby którykolwiek z przeciwników tego filmu przedstawił w tym temacie argumenty wystarczająco mocne jakościowo i ilościowo. Powinniście się bardziej postarać :P