7,4 197 tys. ocen
7,4 10 1 197442
6,7 39 krytyków
Equilibrium
powrót do forum filmu Equilibrium

Rozczarowany

ocenił(a) film na 4

Spodziewałem się ciekawego, pełnego akcji filmu....i się zawiodłem. Nieciekawy,głupi scenariusz, mało akcji, beznadziejna końcówka. Nawet Bale, którego bardzo lubię nie wypadł za dobrze.

ocenił(a) film na 8
piesek8

"Spodziewałem się ciekawego, pełnego akcji filmu..."

To źle się spodziewałeś. A skoro przy Equilibrium wymiękłeś, to do takich filmów, jak Blade Runner albo Fahrenheit 451 to się w ogóle nie zabieraj - one nie są dla tłuków, którym na nieprzerwanej akcji zależy.

piesek8

Equilibrium to thriller s-f, nie film akcji...

ocenił(a) film na 3
piesek8

muszę przyznać że ja też się rozczarowałem, scenariusz nie był zły, zdjęcia też niezłe, tylko ta walka, 10 gości stoi i się przygląda, jak kleryk ich załatwia pojedynczo, no może dwóch na raz. Np w Matrixie było pokazane że neo mógł unikać kul i był naprawdę szybki, ale w equilibrum kleryk 1 stopnia to jednak tylko człowiek. najgorsza scena to z psem w bagażniku, jak sześciu gości z BRONIĄ stoi a on ich załatwia, jak by jeden z nich nie mógł się cofnąć i byłby poza zasięgiem i w ciągu 1-2 sekund zastrzelić kleryka. Przecież to żołnierze byli a nie cywile co pierwszy raz broń trzymają

ocenił(a) film na 8
1992Master

TO nie matrix,gdzie bylo spowalnianie czasu i jakies uskoki od kul, John mial przewage bo czul, i potrafil przewidziec kolejny ruch.

maniekboy

Nie czuł, tylko wykorzystywał doświadczenie jakie udało mu się zdobyć podczas treningu i bycia klerykiem... Tamci to zwykli szeregowcy z bronią, w dodatku zaskoczeni... Znajdował się w miejscu którego nie spodziewał się przeciwnik, zawsze go dekoncentrując i znając generalną strategie i linie strzału człowieka niewyszkolonego. Master1992, reżyser ujął to tak a nie inaczej, chyba nie liczyłeś na realizm w tego typu filmie...? Nikt tu nie stawiał na realizm... to s-f

ocenił(a) film na 10
maniekboy

Wręcz przeciwnie odczucia powodują rozproszenie uwagi i mniejszą koncentracje na wyznaczonym celu. Zasada jest prosta jak w sztukach walki bo o to chodziło z klerykami oni wymyślili i uczyli się kata z bronią. Kata to forma. A zwyczajnie Ball był najlepszy w te klocki. Tak jak w walce trudniej się bije z jednym przeciwnikiem na wysokim poziomie niż z 10 na niższym.
Ciekawie to było pokazane w "Yip manie" gdzie klepie się z 10 japońcami.

ocenił(a) film na 10
piesek8

mi też się nie podobał miał być musical a tam sami karatecy zero tańca zero śpiewania, lepiej wrócę do Bollywoodzkich hiciorów

ocenił(a) film na 6
markin

To skoro Ci się nie podobał to czemu oceniłeś/łaś ten film na 10? A poza tym to był film thriller i sci-fi... Nie wiem gdzie przeczytałeś/łaś, że to musical...

ocenił(a) film na 8
zabka_mala

sarkazm... rozumiesz te pojęcie?

zabka_mala

haaa haa ha!:D to było świetne!:)

ocenił(a) film na 10
piesek8

Ja też się zawiodłem to miał być romans-familijny. klapa.