Chodzi o sam sposób pokazania walk, bo biją się w co drugim filmie. W matrixie jeszcze jakoś to do przełknięcia była ta nierealność, bo była wytłumaczona no i były te walki wykonane DUŻO lepiej, po prostu szczena opadała, tak tutaj nie wiadomo skąd nagle główny bohater ma takie zdolności(chyba że coś przeoczyłem) i wykonanie też mi się nie podobało(oglądnijcie sobie poklatkowo moment kiedy Preston rozcina twarz pierwszego ochroniarza w biurze Duptona - w Polsce robi się lepsze efekty specjalne:p, no ale cóż, szybki montaż każdą pomyłkę przykryje i masy jej nie zauważą)

Te niezwykłe zdolności gł. bohatera to sztuka walki gun-kata, w której specjalizowali się kapłani. (Faktycznie coś przeoczyłeś, bo wyjaśniono to w pewnej scenie :))

coś przeoczyłeś :)

No a oprócz walki to strój i fryzura głównego bohatera tak jakoś dziwnie przypominają Neo...
Ale w zasadzie nie mogę się zgodzić nawet ze stwierdzeniem, że to zupełnie inne filmy. Gdyby opisać je jednym zdaniem wyszłoby mniej więcej to samo: Walka człowieka ze zniewalającym systemem (tylko, że w przypadku Matrixa komputerowym;P)

Właściwie wystarczy popatrzeć na plakat, żeby pomyśleć o Matrixie...

Stylistyka jest bardzo podobna. Tylko że tu uwaga skupiona jest na "Agentach" a w "Matrixie" na buntownikach.

A niektórym każdy film gdzie pojawiają się czarne płaszcze lub bullet-time kojarzy się z "Matrixem".

Walki kropka w kropkę zerżnięto z Matrixa

Wdg. mnie Equilibrium i Matrix mają w sobie sporo podobieństwa.
Nie raz sie już spotkałem z takimi opiniami, że to Equilibrium zaprzyczyło od Matrixa niektóre rzeczy, jak np. ubiór, czy pokazanie walki. Co do walki to, obydwa style są podobne dlatego, ponieważ pokazane są dość 'technicznie', lecz polegają w sumie na czym innym. Tutaj mamy w większości walkę za pomocą pistoletów [chociaż dosłownie walką bym tego nie nazwał, poprostu styl posługiwania sie bronią palną], a w Matrixie jest 'zwykłe' hand-to-hand combat ...
Co do ubioru to już na pewno nie można powiedzieć że jest wzięty z Matrixa ponieważ w pierwszej częsci płaszcz który Neo miał w filmie wogóle nie przypomina tego co widzimy w Equilibrium. Za to jest bardzo podobny do tego z Reaktywacji i Rewolucjii, jednak trzeba zwrócić uwagę na to, że Equilibrium wyszło w 2002 roku a te dwie częsci Matrixa w 2003, więc to Matrixa można by conajwyżej posądzić o to, że skopjowali styl ubioru głównego bohatera. Jednak nawet z tym bym się nie zabardzo zgodził, ponieważ zdjęcia do obu filmów odbywały się mniej więcej równolegle, z tym, że jak wiadomo, do Matrixa trwało to raczej nieco dłużej.

Ogólnie prawie każdemu kto oglądał Matrixa, ten film się z nim skojaży. Mi także sie skojażył.
Obydwa filmy są dobre moim zdaniem, ale Matrix jednak bardziej mi się podobał. Był głębszy, miał ciekawszą fabułę, no i dzięki budżetowi był dużo bardziej dopracowany technicznie ...