Film lepszy od MAATRIXA, tylko strasznie mało w nim krwi, mimo, że jest wiele trupów...
lepszy od Matrixa? Jezu... to chyba jakaś kpina:/:/ W Equlibrium nie ma glębi i takiej ilości ciekawych wątków jak w Matrixie, a efekty specjalne? Prawie żadne, wystarczy poczytać ciekawostki. Matrix jest sto razy lepszy i niepodrabialny, wszystkie filmy, które od razu są choć trochę do niego podobne wychodzą żałośnie. Ale to moje zdanie.