zaczerpnięte z "1984" Orwell'a. Jak dla mnie są dwa minusy: 1.zakończenie 2.sceny rodem z Mtrixa. Lecz przy scenariuszu opartym na Orwellowskiej wizji świata, minusy te się niwelują. Do tego bardzo dobre dialogi.
nie z orwella tylko z huxleya. "Nowy wspaniały świat"