Szczerze mówiąc mimo obsadzenia Malkovicha i Ironsa boję się tej ekranizacji. Boję się, ponieważ Eragon to wspaniała książka,ale niestety łatwo można ją zepsuć. Nie którym nie podoba się,że ona jest niby "odgrzewana". Owszem,wzoruje się na literaturze fantasy,ale każdy pisarz się na czymś wzoruje. trzeba też pamiętać,że Eragona napisał 15 latek.
Osobiście uwazam że ten film nie będzie hiterm, a już na pewno nie pobije władcy pierścien jak napisał pewien magazyn.
uwazam że niezbyt dobrze dobrana jest obsada. no oze poza tytułowym eragonem..najgorzej wypadła Arya bo jest po prostu Brzydka i nie wiem jakimcudem mógłyby się zakochac w niej chopiec to absurd. Ale zmierzając do konca stwierdzam ze film bedzie średni bo i ksuażka nie jest az tak zachwycająca..ale nawet fajna.
pozdrawiam
Sienna Guillory brzydka? Co ty, z księżyca spadłaś!? Widziałaś ją w filmie Resident Evil 2? Jeśli nie koniecznie go obejrzyj! Gdyby tylko przefarbowali jej włosy tak jak w RE2... Wtedy by bardzo pasowała. Ma właśnie wąskie usta i nos, co upodabnia ją do elfa tylko te włosy odpadają. I pomyślcie raczej optymistycznie jeśli Sienna się wam nie podoba (bo mi bardzo, pomijając włosy): mogliby na jej miejsce wstawić Britney Spears. Mało prawdopodobne, ale jednak możliwe. Zawsze może być gorsza sytuacja od zaistniałej! Przeczytajcie "Pollyanna", to zobaczycie. Wiem, naiwna bajeczka, ale jednak wiele uczy.
ja najchetniej zobaczyłbyum aryę w roli liv taylerr ona sprawdziła się we władcy to i w ragonie te by sobie poradziła
kiedy bedzie ten oficjalny zwiastun. jak ktoś wie to niech napisze
a residen evil oglądałem i tak wyglądała naet Spoko
Jest możliwe, że oficjalny zwiastun pojawi się na premierze Garfielda 2. Pozdrowionka :*
Liv Tyler chyba trochę za stara jest ;) Dla Aragorna była OK, ale dla Eragona...
Liv Tyler jest o 2 lata młodsza od Sienny Guillory:D A jak dla mnie - obie są za stare.
Moim zdaniem Arye powinna zagrać aktorka, która grała Lane w " Tajemnicach Smallville" świetnie by się nadawał do tej roli.
a ja wiem jak będzie.......media narobia szumu........ludzie pójda, bo ludzie zawsze ciekawi są takich ,,mega" produkcji hihihii........ale to okaże sie to jedna wielka kicha..........na nieszczęscie dla Malkovica :(
No, pewnie że "Władcy.." nie pobije:p Eragon to fajna książka ale takiego wielkiego hitu z niej wątpie żeby było.
pozdrawiam;)
Tak Eragon jest lepszy od Pottera, dlatego że w Potterze są same nudy( szczególnie w Księciu Półkrwi, same wąty miłosne- co to ma być?) a w Eragonie coś na okrągło się dzieje.
pozdrawiam:)
Hmm, ja chyba wolę Pottera... A do ekranizacji Eragona, szczerze mówiąc, nie moge się już doczekać...
Przyznam że Czara jest najfajniejsza z wszystkich części, ale moją ulubioną jest Zakon Feniksa;p
pozdrawiam
Tak naprawdę, to ja też boję się tej ekranizacji... Książka bardzo mi się podobała, a niektórzy aktorzy.... są nie do przyjęcia. Cały czas myślę o tej ekranizacji.
Po obejrzeniu 'zwiastunu', a raczej minifilmiku ukazującego pracę ekipy i parę scenek z filmu jestem nieco zaniepokojona. Pomimo obsadzenia kilkorga znanych i utalentowanych aktorów produkcja z grubsza wygląda jak kolejny mega-kicz. Mniejmy nadzieję, że się mylę, ale naprawdę inaczej wyobrażałam sobie ekranizację 'Eragona', począwszy od głównego bohatera, a skończywszy na osobie reżysera, która - wbrew pozorom - jest kluczowym 'elementem' każdego filmu. Stanowczo nie podoba mi się jego styl, ale... bądźmy dobrej myśli.