faktycznie bardzo odbiega od książki, i to mi się nie podobało, krasnoludy nie wyglądały,
Arya nie była elfem , Eragon bardzo krótko przebywal z Murthagiem, który w filmie wyglądał
dosyc apetycznie muszę przyznać xD no i oczywiście dubbing przerażający. Film dla tych,
którzy lubią książkę i obejrzą go z czystej ciekawości, dla dopełnienia.
Ten kto nie przeczytał książki nie zrozumie jak bardzo film odbiega od niej. W zasadzie to tak jakby ekranizacja w ogóle nie opierała się o książki Paoliniego. Bardzo chciałabym żeby powstała idealna ekranizacja jego powieści, bo wprost ubóstwiam "Dziedzictwo".
czekałam na drugą częśc ale sie chyba nie doczekam ;/ za słaba im pierwsza wyszła. ale może jakby ktoś inny wział się za ekranizacje, to kto wie :)
Wątpię, żeby Peter Jackson chciał tracić czas na ekranizację kompletnie fatalnych książek - z pustego i Salomon nie naleje, po co się marnować na adaptacje, o których wiadomo, że dobre nie będą?
Nie wspominając już o tym, że Peter Jackson ma ostatnio huk roboty. I tak czekam już od kilku lat, aż uraczy mnie (i nie tylko mnie) obiecaną adaptacją książek Naomi Novik. Miał być film, potem się okazało, że jednak serial (w typie Hornblowera), no ale jak na razie w dalszym ciągu ni widu, ni słychu.