Ja mam pytanie odnośnie książki, skierowane do fanów. A mianowicie czy powieść jest skierowana do młodzieży, dzieci czy bez ograniczeń. Wiem, że napisał ją jakiś nastolatek i zastanawia mnie czy nie jest zbyt infantylna i uproszczona. Pytam bo się zastanawiam czy warto po nią sięgnąć (w moim przypadku oznacza to wydać kasę na zakup). Mam 21 lat i nie chcę czytać bajki na dobranoc. Prosiłabym o obiektywną odpowiedź. Pozdr.
IMHO możesz spokojnie sięgnąć po tę książkę- jest dla młodzieży, nie dla dzieci...chociaż w niektórych momentach faktycznie jest zbyt uproszczona
Ja przeczytałam ją niedawno, a mam dwadzieścia lat... Wcale nie wydaje mi się uproszczona. Paolini napisał ją w sposób bardzo dojrzały wziąwszy pod uwagę to, że kiedy pracował nad "Eragonem" miał 15 lat! Jeśli ktoś lubi powieści fantasy w stylu kultowego "Władcy Pierścieni" to powinien sięgnać też do twórczości Chrisa Paoliniego. Mnie się ona bardzo podobała, a przeczytałam bardzo wiele książek, bardziej lub mniej wartościowych i wiem co mówię.
Ja co prawda nie jestem dorosła, ale też uważam, że możesz ją spokojnie kupić. Wydaje mi się, że jest bez ograciczeń i jeśli chcesz ją przeczytać to nie będzie ona dla ciebie bajką na dobranoc.
Taaa, książka warta każdych pieniędzy (moim skromnym zdaniem) i jeżeli cenisz lit. fantasy to na pewno ci się spodoba!! ;) Pzdr
Pierwszą połowę Eragona, przynajmniej w oryginale, czyta się dość topornie. Nie ma rytmu w narracji, zbyt dużo zdań prostych, i zagłebia zdań wielokrotnie złożonyh, przez co lektura męczy. Ubogie słownictwo, szczeólnie w opisach. Druga połowa Eragona i Eldest zdecydowanie lepsze. Ale nie wiem jak to wygląda w polskim przekładzie.
Możesz spokojnie sięgnąć po tę książkę.
Uwielbiam czytać, ale najbardziej dobre i polecane książki ( a ta wg. mnie się do nich zalicza ).
wiem więc, co mówię
zgadzam sie z saphira i iris...ta ksiazka jest dla wszystkich,i warto wydac na nia kase
Oczywiscie, ze musisz ja przeczytac. Ksiazka jest nie powtarzalna (film wyglada nie ciekawie w porownaniu do ksiazki), zdecydowanie jest napisana dla ludzi w kazdym wieku. Paollini napisal luzna, przyjemna (co nie znaczy ze jest mniej krwawa od reszty tego typu ksiazek) opowiesc. Osobiscie uwazam za bardzo ciekawe, "soczyste" opisy walk i np. trupow w Yazuac.
"niepowtarzalna" pisze się razem :P
To teraz wśród achów i ochów ja się wypowiem. Książka warta przeczytania tylko i wyłącznie ze względu na wiek autora, bo choć można przeczytać to jednak nie jest to dzieło zbyt wybitne - to oczywiście moje skromne zdanie (jak ktoś woli śmieszne IMHO [po polsku to już nie mozna napisać tych czterech słów?]). Jest uproszczona i to się rzuca w oczy... Ale co kto lubi. Drugiego tomu nie czytałem, uznałem, że żal mi tych 32(czy ilu tam) złotych.
Według mnie książka jest naprawdę ciekawa i wart tych 30-paru zlotych. Choć moje zdanie nie jest takie obiektywne bo kocham wszystko co fantasy :)
Co do filmu... zwiastun fajny, jedyne co mnie trochę...hm.. zaniepokoilo(?) to wygląd naszego Eragona. Wiem, że to byl prosty chłopak, ale żeby robić z niego takiego blondaska?? Nie no zobaczymy jak to będzie w filmie, ale mogli obsadzić kogoś bardziej w stylu Vigo Mortensena (Aragorn- wladca pierścieni) takie moje, skromne zdanie :)