który gra Eragona chyba się wzorował na Danielu Radcliffe. W zwiastunie nie wyglądało to najlepiej :/
No fakt. Lepiej wyglądał w zwiastunach nieoficjalnych na YouTube. Teraz jak go "przybliżyli" to "ŁO MATKO!!!":D
Mam nadzieję, że film będzie o niebo lepszy niż zwiastun. Jak oni mogli wziąc takiego amatora;(
Reszta mi sie nawet podoba.
Nie pozostało nam nic, tylko czekac na film.
Jak okaże się klapą to wtedy go ********** - coś tam :P
PS: NIe lubię Danielka, więc jeśli Ed tak na serio ten, ten, tego... - to zacznę się bac (boje sie).