Rzeczywiście, wygląda dziwnie. Ale za to Katrina wyszła bardzo ładnie.

tak zgadzam sie.Ale lepiej spójrz na Arye i pomysl ze jednak jest cos gorszego od Angeli...

Arya jest ładna,fajnego ma -ciucha ten czarny

Hejka :* Jak by ktoś mógł to niech mi poda adres tej oficjalnej stronki na której są te zdjęcia. emial: karenart@interia.pl gg: 3307002

Czy ktoś może dać mi linka do tej stronki? tutaj, nie chce mi sie szukac... Ale fakt, Arya wyszła dobijająco... Nie wiem czy reżyser czy scenazysta wogóle sięgali do książki... A Eragona w ostateczności ścierpie choć powinien byc brunetem i ogólnie wyobrażałam go sobie inaczej... Wg mnie ten co gra Murtagha (Garret Hedlund chyba) powinien grać Eragona... Ale to tylko szczegół i moja subiektywna opinia...

:D

Wejdzcie sobie na WWW.ERAGONMOVIE.COM Wejdzcie w the Film a później The people. Tam będą wszystkie postacie. Ale tylko twarzę, a tu macie Angele w swojej chatce z Eragonem - http://www.gedweyignasia.com/gedwey_images/newima/mitic43.jpg [www.gedweyignasia.com/g...]

a zauważyliście, że wszystkie postacie męskie oprócz Eragona są po prostu... brzydkie? najwyraźniej reżyser jest jeszcze większym zwolennikiem marysuizmu, niż Paolini... wszyscy wkoło są gorsi i tylko jeden, wybraniec Eragon jest nieskończenie doskonały... Eragon, the Shadow Buster xD

btw: nigdy nie zapomnę tego pamiętnego cytatu ze strony 41 z pierwszego tomu: ,,Podczas walki kopnął Vraela w krocze i dzięki podstępnemu uderzeniu zyskał przewagę, po czym ściął głowę Jeźdźca płonącym mieczem"... śmiałam się z tego przez równe 15 minut x) przepraszam wszystkich fanów Eragona, ale takie jest po prostu moje zdanie x)

HEhe Nie zgodzę się. Murtagh wygląda o niebo lepiej niż Eragon.

Hehe rzeczywiście, zabawne.

hehe, tez się z tego śmiałam, no może nie 15 minut, ale też dośc długo :P

Murtagh jest najladniejszy..Eragon mi sie w ogole nie podoba.a Angela wyglada jak jakas ksiezniczka o niskim stopniu samooceny...porazka

Murtagh jest najładniejszy, a w książce najfajniejszy. Ja normalnie boję się oglądać film.