ktoś napisał, że twórcy eragona mają takie marzenia, więc skąd tak beznadziejnie grający główny bohater? nakręcili kolejną maszynkę do zarabiania pieniędzy (zupełnie jak potter). szkoda, bo w obu przypadkach marnuje się świetnych aktorów! malkovich, irons w eragonie, a jeżeli kiedykolwiek nakręcą kolejnego pottera, nie bedzie już maggie smith, finnesa, oldmana, rickmana, nie pomijając kreacji nieżyjącego już richarda harrisa. i wszystko zmarnowane przez trzy niewydarzone aktorzyny w głównych rolach... przepraszam, że tak emocjonalnie do tego podchodzę, ale nie mogę zrozumieć, dlaczego producenci marnują w tak banalny sposób coś, co mogłoby okazać się czymś naprawdę dobrym!
Masz rację. W ogóle dziwi mnie dlaczego aktor tak dobry jak Jeremy Irons
występuje w takich podrzędnych produkcjach.. (ktoś pamieta D&D?), nie wspominając już o Malkovichu. Trailery Eragona aż biją wtórnością do LOTR,
a nawet Narni (która sama w sobie była wtórna to LOTR). Mówiłem już przed
premierą Narni i mówię teraz, że jakiekolwiek porównania takich filmów do "Władcy Pierścieni" to samobójstwo. To tylko wzmaga oczekiwania widzów,
a jest oczywiste, że oczekiwania te zostaną zawiedzione.
Do ekranizacji Władcy ten film będzie się miał tak, jak dzieło Tolkiena do książek Paoliniego - czyli będzie to sporo słabsza kopia. Słabsza nie musi jednak znaczyć w tym przypadku słaba. Potencjał jest i to wcale niemały - tylko czy będzie należycie wykorzystany ?
A z oceną gry poszczególnych aktorów wstrzymałbym się jednak do czasu obejrzenia filmu.
może masz rację, jednak po obejrzeniu wszystkich trailerów- nadziei raczej nie ma zbyt wielkich.
negatywnie nastrajają mnie jeszcze identyczne pejzarze, identyczne ujęcia i identyczna charakteryzacja niektórych postaci.
A Ja wam powiem tak - owszem , trailer nie wciąga i obawiać sie mozna najgorszego jednak - Ja mam nadzieje !! Mam ochote na jakies dobre fantasy , na baśń , bajke. Od czasu władcy nie powstało nic co by mnie porwało :-( Narnia wypadła słabo - przynjamniej w moich oczach :-( Pójde więc z czystym sumieniem ,i dam filmowi szanse !! Musze tak postapic dla własnego dobra :-) A jak okaże sie słaby ...to sam nakręce taką baśń której szukam , juz możecie pisac scenariusze :-)
Pozdrawiam
jestem za, a nawet przeciw... a na poważnie- po cichu także kibicuję, mam nadzieję, że będzie na co popatrzeć bez zbytniego czepiania się. bo błędy w Narnii zauważali nawet niezainteresowani książką.
A ja powiem szczerze że najbardziej obawiam sie tego że za bardzo pozmieniają fakty... że ksiązka będzie się miała z filmem tylko wspolnym tytulem, kilkoma scenami i osobami o tych samych imionach a reszta bedzie pozmieniana, całkowicie wyrezyserowana... i nie rozumiem tych którzy mówią "chcą zrobic cos co by przebilo LOTR" bo spójrzmy prawdzie w oczy... z książek i filmów na podstawie fantastyki wiele ma w sobie bardzo podobne sceny ale jednak to nie jest zawsze to samo, ale sposob przedstawiony przez Paoliniego może komyś podobac sie bardziej a innym bardziej może podobac się dzieło Tolkiena. Mi się akurat obie te książki podobały tak samo i mam nadzieje że filmy tez będą sobie równe. I takie sa moje oczekiwania, i moje zdanie.
A masz pomysł jak w różny sposób ucharakteryzować elfa?
W większości książek są podobne realia i mapy więc ciężko żeby się od siebie różniły.
No tez prawda... no ale wszystko na LOTR się nie kończy, na pewno zostanie wydane wiele książek o podobnej tematyce i kiedyś coś LOTR pewnie przebije... no ale nie bedę juz tu zaglądac w przyszłosc bo co bedzie jest niewiadome narazie. Tylko nie odbierzcie tego mojego komentarza w ten sposob ze uważam że LOTR jest do kitu, dla mnie to jest fantastyczna książka.