Jedyny plus w tym całym, żenującym gównie to Morgan Freeman. Reszta leży od samego początku do samiusieńkiego końca. Dajcie spokój, w którym on miejscu śmieszy. Do cholery, nawet się nie uśmiechnąłem. Najgorsza produkcja jaką widziałem z gatunku komedii chyba.Ah! Bruce Wszechmogący o wiele, wiele, wiele, wiele (100 "wiele" dalej)... lepszy. Pierwszy (no, może nie pierwszy, ale podkręćmy dramaturgię) raz odczułem ulgę widząc napisy końcowe, oczywiście przymrużając oczy na te debilne tańce w tle. Ah! Oh! GNIOT! Omijać szerokim łukiem!
absolutnie sie z Tobą nie zgadzam. Evan, choc bardzo lubie Bruce'a, to wg mnie ciekawszy i przyjemniejszy film. Nie rozumiem tez systemu Twojego oceniania. Skoro mowisz, ze Bruce jest o wiele, wiele,...,wiele razy lepszy od tego filmu to dlaczego jemu takze dales 1/10. Kolejny przyklad, jak widze, jesli nie podoba Ci sie jakis film to po prostu od razu dajesz 1/10. Rozumiem, ze Transformers nic poza patosem i efektami nie posiadaja, ale jednak na 6 pod wzgledem realizacji ten filmu zasluguje. To samo Awake i inne. Nie obchodzi mnie jak oceniasz filmy, ale za to obchodzi mnie to, ze ktos po przeczytaniu Twojego posta moze odrzucic co najmniej dobry film, bo zobaczy taki "paszkwil" i te nieszczesne 1/10. Shame on you
Bruce Wszechmogący dostał 1/10 ? Nie zauważyłem C; Transformersy ? Może 1 o zasługuję za same efekty na tą wymuszoną 3, ale reszta daj spokój, podnieca Cię oglądanie w kółko tego samego i niszczenia coraz to innych budynków, a robienie kolejnych części to już w ogóle jest atak na naszą inteligencję, nie uważasz? Jeśli chodzi o kiczowate Awake " Przebudzenie" polecam wypowiedź tego filmwebowicza: http://www.filmweb.pl/film/Przebudzenie-2007-166528/discussion/Wspomnie%C5%84+cz ar...,1871430
Pozdrawiam serdecznie. :-)
Nie chodzi mi o to, ze lubie transformersy, bo wlasnie ten brak fabuly mnie dobija, jedynie w 3 czesci podobaly mi sie efekty. Akurat na ta czesc zostalem zaciagniety do kina. Oczywiscie nie powinni juz krecic dalej, ale...im sie to po prostu oplaca, wiekszosc amerykanow i tak na to pojdzie, wiec ida na ilosc. Chodzi mi o to, zeby nie rzucac tak ocenami albo 1/10 albo 10/10. Nie ogladalem Kac Wawa, ale z tego co slyszalem to ten film na prawde zasluguje na ocene oscylujaca kolo 1/10. Co do Awake, nie byl intrygujacy i przemyslany jak incepcja, nie gral tam Al Pacino albo Morgan Freeman, ale jednak pomysl byl ciekawy i o ile ktos nie ogladal serialu wymienionego w powyzszym linku, to spokojnie na 6/10 moglby ten film ocenic.
Również pozdrawiam :)