PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=201801}

Evan Wszechmogący

Evan Almighty
2007
5,9 105 tys. ocen
5,9 10 1 105241
5,3 34 krytyków
Evan Wszechmogący
powrót do forum filmu Evan Wszechmogący

Jim był świetny w poprzedniej części, ale niestety Carell rozłożył go na łopatki. Znakomita komedia, serdecznie polecam.

ocenił(a) film na 6
Szafran28

carell jest super, ale niestety nie mozna tego powiedziec o scenariuszu tej superprodukcji

uncut

Prawda. Wedlug mnie Carell pokazal sie sweitnie w The Office. Szkoda, ze juz go nie ma...

ocenił(a) film na 8
cRIS_10

100% racja! The office bez Scotta to jak Spiderman bez Spidermana...

Szafran28

A szkoda, bo serial miał i nadal ma spory potencjał komediowy. Jednak Andy to juz nie ten sam szef co szalony Micheal xD

ocenił(a) film na 8
cRIS_10

Obejrzałam tylko dwa odcinki bez Carella i dałam sobie spokój. Przykro tak oglądać Biuro bez World's Best Bossa :)

Szafran28

ja jeszcze oglądam, jest tam jeszcze poza Carrelem kilka uinnych ciekawych postaci, np: Dwight ;]

ocenił(a) film na 8
cRIS_10

Dwight zniszczył mi psychikę. Każdy jest wyjątkowy na swój sposób, np.: Meredith, Creed. Świetny serial.

ocenił(a) film na 9
Szafran28

hahahah moim zdaniem wyczesana komedia! dawno sie tak nie usmialam/poryczalam ze smiechu :D

ocenił(a) film na 4
Szafran28

Mnie akurat film nie podszedł, komediowych gagów nie było wiele, historia średnia, a już sam "potop" i fakt że woda nagle gdzieś wyparowała.. no cóż ;/ a tytuł to porażka czemu wszechmogący?? nijak się ma tytuł do historii, jedyne co chcieli tym osiągnąć to aby ludzie kojarzyli to z pierwszym filmem i poszli do kin. Gra aktorska Carella niezła, ale bez przesady, Lauren Graham również nieźle, ale najlepszy był Freeman - idealnie odegrał swoją rolę w obydwu filmach, szkoda ze nie pozwolili mu na więcej w tym filmie i że nie pokazywał się częściej.

ocenił(a) film na 5
Szafran28

Film taki sobie, jedynka dużo lepsza była i moim zdaniem Carey zagrał sto razy lepiej niż Carell.

ocenił(a) film na 8
Szafran28

Carell daje rade, gra inaczej niż Carrey ale ma swój urok, bardzo fajna komedia, uśmiałem się porządnie :)

alann6

Moim zdaniem Carell przebił Jima 3 krotnie historia była bardzo fajna a sam film miał dobre przesłanie w duchu pierwszej części.

Szafran28

Zgadzam się! Bałam się, że to będzie porażka jakaś po świetnym Bruce, ale się miło rozczarowałam. Ta niska średnia tak mnie negatywnie nastawiła, dziwię się jej.