Najnowszy film Tom Shadyac jest zdecydowanie absolutną wpadką. Film nie dość że brakuje humoru, to jak już mamy scenę która ma nas rozbawić to wogulę tego nierobi gorzej po prostu nas rozczarowuje swoją naiwnością i głupotą. Cały film został zrobiony na siłę i reżyserowi chyba chodziło tak naprawdę o pieniądze które miały mu przyjść po "udanej" powszedniej cześć. W przypadku powszednie część film ratował geniusz rozbawiania ludzi Jima Careya w przypadku Evana gwiazdą miał być Steve Carell
aktorowi niestety nie udało się uratować filmu od całkowitej klapy. W sumie próbowałem znaleść jakiś plus filmu, ale niestety takiego niema.
POZDRAWIAM.
"W przypadku powszednie część film ratował geniusz rozbawiania ludzi Jima Careya w przypadku Evana gwiazdą miał być Steve Carell."
O co chodzi w tym zdaniu, bo nie mogę go zrozumieć??"powszednie część"??co to znaczy?? xD
"W przypadku powszedniej części film ratował geniusz rozbawiania ludzi Jima Careya w przypadku Evana gwiazdą miał być Steve Carell."
...Bez komentarza.