PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=201801}

Evan Wszechmogący

Evan Almighty
2007
5,9 105 tys. ocen
5,9 10 1 105147
5,3 34 krytyków
Evan Wszechmogący
powrót do forum filmu Evan Wszechmogący

bardziej przyjazny i nie ma głupkowatego carreya ;)

ocenił(a) film na 5
dagusia_1985

Co masz na myśli mówiąc głupkowatego Carreya? Bruce był 300 razy lepszy od Evana, właśnie dzięki roli J. Carreya. Szczerze, to się nastawiłem na oporową komedie i sie zawiodłem. Evan to bardziej familijny, ale gdyby grał tam Jim Carrey film był by dużo lepszy. Jim to mistrz kina i każdy jego film w głównej roli wymiata. Pozdro

ocenił(a) film na 5
Magnum_

no może nie każdy film, ale zgadzam się co do tego że carrey jest świetny :)

ocenił(a) film na 7
piotrek_pasterny

Carrey to bardzo dobry aktor - niestetty przez jego głupkowate komedie (niektóe na prawdę głupie i jego miny itp. też) wyrobił sobie włąsnie image głupka. Jednak w wyjątkowo głupiej komedii "Ja,Irena i Ja" zagrał genialnie (walkę ze sobą) i Ci ludzie chyba nie widzieli filmów typu "Truman Show", "Majestic", "Zakochany bez pamięci" czy ostatni (juz całkowcie nie komediowy) thriller psychologiczny "Liczba 23"

ocenił(a) film na 3
dagusia_1985

Jak dla mnie to ten był jakis denny moze dla małych dzieci jako dobranocka sie nadaje ale ogolem usypiający i nudnawy i o wiele gorszy od Bruca!!!!!!!

Mea_Culpa

Mea Culpa - w kazdym poscie bedziesz pisac to samo? (http://www.filmweb.pl/topic/687409/Jak+dla+mnie+to+ten+by%C5%82+denny++%28moze+ dla+ma%C5%82ych+dzieci+jako+dobranocka+sie+nadaje+ale+ogolem+usypiaj%C4%85cy%2C+ nudnawy+i+o+wiele+gorszy+od+Bruca%21%21%21%21%21%21%21.html)
oczywiscie sie zgadzam ze bruce byl o niebo lepszy. 100 razy bardziej wole glupkowatego Carreya niz plastikowego Carella.

ocenił(a) film na 1
dagusia_1985

Carrey to mistrz w swoim gatunku,głupotą mimiką zdobył rzesza fanó na całym swiecie ,mało tego ten film to tylko połtorej godiny nudów ,nie jak w pierwowzorze.Zawiodłem sie ,tylko dla dzieci ponizej 10 lat

ocenił(a) film na 5
dagusia_1985

Bruce wszechmogacy byl o niebo lepszy wlasnie dzieki roli carrey'a, podziwiam faceta poniewaz potrafi zagrac kazda role nie tylko komediowa , jest to wszechstronny aktor w pelnym znaczeniu tego slowa. Ten 40 letni prawiczek mu nawet do piet nie dorasta

pozdro

ocenił(a) film na 5
chudy87

Baardzo dobrze to ująłeś ;]Szacunek dla Ciebie ;)

Magnum_

Dobre ~Byku :D

dagusia_1985

hej hej hej, uważaj kogo obrażasz. Jim Carrey to geniusz!

pitero17

dobra ludzie ale niemożecie z drugiej strony tez jechac na Carrela.w końcu to też dobry komik

ocenił(a) film na 4
dagusia_1985

ogladalem dzis Evana Wszechmogącego. Po obejrzeniu nasuwa mi sie tylko jedna mysl - jesli chcecie to obejzrec a jednak macie co innego do roboty w tym czasie to radze wybrac opcje numer dwa. Film czasem smieszy, bardzo zadko, sieszy raczej glupota i jak to napisal Mossakowski w szczecisnkim wydaniu Gazety Wyborczej - żenada.

ocenił(a) film na 7
MKSPS

Czy każda letnia komedia musi być zaraz na miarę Oskara ? "Evan" to film, na który można zaciągnąć zarówno chłopaka, jak i gromadę dzieciaków (oczywiście pod warunkiem, że same umieją już czytać napisy). Tak więc bez przesady z tą drugą opcją, bo film jest całkiem milutki...

ocenił(a) film na 4
rada

no wiesz...moze jestem ostry dlatego ze jako wzor biore sobie "niby" pierwsza czesc, czyli historie Bruce`a. Myslalem po prostu ze badziej mnie rozbawi, no ale ponizej oczekiwan.

dagusia_1985

shit. Dziecinne, durne, typowo amerykańskie, z małej litery "a" ! Do Carreya się nie umywa!

ocenił(a) film na 8
dagusia_1985

8/10
Bruce mnie się bardziej podobał!
Jakoś bardziej kreatywny był:)