Nie ma nic odkrywczego,przecież zdrada Judasza była znana i zaplanowana przez samego Boga.Takze nie rozumie jak wierzacy moga sie oburzać na tą ewangelie.Judasz został wybrany przez Boga do zdradzenia Jezusa.Jedyne co moze boleć chrześcijan to fakt,ze nie tylko Jezus stał sie meczennikiem,ale i Judasz,co i tak już wynika ze wcześniejszych ewangelii.Wiec nie wiem skad te oburzenie,no chyba,że sie nie czytało Pisma Świetego.
Oburzenie może wynikać z samego dokonania zdrady. Nie jest ona przecież czymś pozytywnie postrzeganym pod względem etycznym. Popełnienie jej, przeważnie wzbudza w nas odrazę do tego, który zdradza i współczucie dla osoby zdradzonej. W tym przypadku konsekwencją jej jest śmierć i to męczeńska, która dodatkowo wzbudza negatywne emocje. Osoby wierzące widzą przecież w tym zdarzeniu Chrystusa w roli ofiary. Zatem krzywda spotyka tego, w którego wierzą i uznają za Bożego Syna, kochają Go i po ludzku identyfikują się z nim, odczuwają empatię. To całkiem naturalny odruch człowieka ukształtowanego moralnie. Także ja z jednej strony jestem w stanie to zrozumieć. Z drugiej jednak, w rozumowaniu tym dostrzegam pewne braki. Wystarczy znajomość Pisma Świętego i umiejętność logicznej interpretacji czytanego tekstu. Nie zaszkodzi także znajomość podstawowych faktów historycznych podczas rozważań na ten temat. W dużej mierze nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Podpisuję się pod tokiem rozumowania!
Dodam jeszcze,w jaki sposób wiekszośc dzisiejszych "chrześcijan-katolików" postrzega Piłata i Heroda,to juz calkowicie udowadnia,że Pisma Świetego to oni nie czytali a jedynie trzymali w ręku.Jakby co ja jestem agnostykiem.Pozdrawiam.
Herod, Judasz i Piłat to najbardziej znienawidzone postacie pojawiające się na biblijnych kartach, a co za tym idzie najczęściej przedstawiane w różnego rodzaju tekstach i utworach jako złowieszcze, przeklęte i demoniczne. Judasz jest przy tym także jednym z najbardziej opracowanych wśród tej "grupy złych". Myślę, że niezależnie od przynależenia do danej grupy religijnej (wraz ze wszystkim co się z tym wiąże), można swą wiedzę pogłębiać, a nawet należy wychodzić poza ograniczające nas kanony. Jesteśmy przecież wolnymi ludźmi, mamy prawo do własnych myśli i refleksji na dany temat. Nikomu przecież to krzywdy nie sprawia kiedy szukamy sami, a nie przyjmujemy ślepo to, co jest nam podawane na przysłowiowej tacy. Chociażby ogólne rozeznanie z kilku dziedzin, potrzebnych do rozważań na poruszane przez nas tematy nikomu nie zaszkodzi... Również pozdrawiam!
Idąc tym tokiem myślenia można by powiedzieć, że zabicie Abla przez Kaina również było zaplanowane i Kainowi należy się za to wielkie podziękowanie. Gdyby Abel nie zginął, to prawdopodobnie nie narodziłby się Set. Albo gdyby Hitler nie rozpętał II wojny światowej to dziś mieszkańcy dolnego śląska, którzy są Polakami nimi by nie byli.