Porazajaco durny film! Val gania po ladach, hotelach i jezdzi ikarusem! Najpierw producenci powinni mu zaserwowac
kilkumiesieczny trening na pozbycie sie sadla! Jest oblesny i pokraczny i za bardzo przypomina naszego Milowicza:-)
Miko jest mdla i zalamujaco sztuczna, panna pozbawiona wdzieku i sexapilu bardzo mocno na bakier z aktorstwem!
Lepiej od niej wygladaja sprzedawczynie w "zabce" u mnie na osiedlu. To jest film ponizej klasy B a jak czytam o
aktorstwie, to Boze noz w kieszeni sie otwiera:-) gdzie i o jakim aktorstwie mowa! Pingwiny w Madagaskarze
animowane byly z wiekszym warsztatem aktorskim! Cieniuuuuutko!