...gdzie płycizny skrywał wyłącznie rozmach, kostiumy, dekoracje, aktualne gwiazdy filmowe. Faraon niesie głęboką wieloznaczną treść, a jak na owe przaśne komunistyczne czasy i polską ekranizację niepolskiej historii wygląda zdumiewająco przekonywująco.
W owym czasie w Hollywood kręcono takie tandetne szmiry historyczne, że nasi Krzyżacy są przy tym genialni :) Szczególną uciechę w amerykańskich filmach historycznych z tego okresu sprawiają mi Rzymianie, albo średniowieczni rycerze kręcący się po domu w zbrojach i mowiący amerykańskim slangiem. O fabule nie ma co wspominać.
Kretyn z ciebie,jeśli mówisz,że wówczas Hollywood kręciło gówna,bo w latach 60 postało wiele wybitnych filmów np: "Spartakus","Kleopatra","