Finał jak w słynnej "Casablance". Richard Gere przystojny, Bai Ling stonowana, ale pociągająca. Muzyka Thomasa Newmana bez cienia zażenowania buduje romantyczny i zarazem tragiczny nastrój rozstania. Curtiz musi uznać wyższość rzemieślnika Avneta.
http://www.youtube.com/watch?v=SyOP4dlKVoA