Dawno się tak nie uśmiałem czytając opis filmu i oglądając zwiastun. Lubie fantastykę, ale to już przegięcie. Już dawno nie widziałem, by ktoś tyle dragów włożył w jakiś film. W sumie kilka dolarów to nie dużo, znacznie tańsze od dopalaczy, a efekt podobny... Cholera, spędziłem kilka lat temu kilka miesięcy w Arabii Saudyjskiej i wtedy myślałem, że oni sa walnięci, ale nawet oni by wyśmiali ten film. Trochę smutne, że po tysiącach lat rozwoju nauki ludzie wciąż wierzą w takie rzeczy.
Nie wierzysz, Twoja sprawa. "Nie przyszedłem Pana nawracać" jak pisał Ks. Twardowski. Ale jest jedna rzecz - KULTURA osobista. Tą, jak widać, nie grzeszysz. Przykre.
Przesada z tą Arabią Saudyjską - tam mają już od dawna policję religijną, u nas ta formacja dopiero jest w powijakach. Ordo iuris jeszcze nie ma takich uprawnień jak tamtejsi stróże religijni - choć z równą siłą nienawidzą kobiet i odznaczają się skrajną nietolerancją. Co do filmu - plus za piękne plenery. Co do dramatyzmu - niestety zero, gdyż z góry było wiadomo, że powstanie potężny kompleks maryjny, na którym kler i miejscowi będą zarabiać przez długie lata.