Ewangelicki ksiądz przeżywa kryzys duchowy, zastanawiając się nad sensem swojego istnienia. Podczas wizyty w więzieniu stanowym spotyka Beto, młodego mężczyznę oskarżonego o morderstwo trzynastolatki. Duchowny traktuje to spotkanie jako dar z niebios i postanawia pomóc chłopakowi. Przekonany o niewinności Beto proponuje mu pracę i schronienie w kościele. Decyzja ta zwraca przeciwko niemu całą lokalną społeczność.