Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy uważają że ten film jest świetny, dają oceny 9/10 czy tam nawet 10/10. Widziałem w życiu wiele filmów, również o boksie... ten na tle innych o tej tematyce wypada słabo. Mogę tutaj tylko pochwalić rolę Bale'a, reszta wydawała mi się nienaturalna.
No dobra, widziałem ich niezbyt wiele, ale to jeden z lepszych filmów o boksie od dłuższego czasu. Lepszy od "Człowieka ringu", bo to nie tylko zwykły film "ku pokrzepieniu serc", lepszy od "Alego", choć to też bardzo dobra biografia, może nie tak poruszający jak "Za wszelką cenę". Ale to być może najlepszy obok dzieła...
więcejFilm piękny,świetnie zagrany,ale przypomniał mi o filmie który nie daje mi spokoju tzn w 98 może 99 r widziałem film w Hbo o podobnej tematyce,pamietam tylko tyle że film był nakręcony na podstawie pamiętnika narkomana uzależnionego od cracku który znaleziono w metrze wydaje mi sie że na brooklinie i autor też był...
świetny Mark Wahlberg i absolutnie genialny Christian Bale...według mnie to jego oskarowa rola!
rewelacyjnie przedstawiona historia, kapitalna gra aktorów drugoplanowych.
POLECAM
walka Ward - Neary (koncowa walka w filmie) to prosze, oto link:
http://www.youtube.com/watch?v=ypCXaRHX4uY
Dla osob chociaz troche znajacych sie na boksie walki w filmie nie przedstawiaja zadnej wartoswci - sa strasznie uproszczone - wyglada to jak walka uliczna a nie boks. Ale brak zgodnosci w samym przebiegu walki...
mam. bo teraz nie wiem kogo typować: Rusha (Jak zostać królem) czy Bale; Leo czy Adamsową? Już o najlepszym filmie nie mówiąc. Piszę to wszystko żeby uświadomić jak wyrównany poziom mają w tym roku wszystkie nominacje do Oscara, Widziałem wszystkie najważniejsze oprócz "Wszystko w porządku" bo wiem że mi się nie...
Byłem na tym filmie w kinie ( w Agielskiej wersi ) tylko z powodu reklamy jaką zobaczylem na miescie. " The best boxing movie since rocky" czyli ' nejleprzy film boxerski od czasów Rockiego' .
Musze jednak powiedziec ze oceniam:
Fabuła- 7/10
Aktorzy- 8/10
Effekty- 8/10
Ogólnie to film jest ciekawy i wywołuje...
Nie wiem jak uważacie, ale wg mnie rola Christiana Bale'a była rewelacyjna! Oskar za role
drugoplanową się należy!!! chociaż szczerze przyznam że konkurencji w postaci Hawkes'a i
Rennera jeszcze w akcji nie widziałem.
Na 'nie' - kolejna historyjka od śmiecia do bohatera, nudne to. Boksu też nie lubię. Troszkę się ciągnie jak flaczki. ;]
Na 'tak' - brudna Ameryka (lovin it :D) i świetni aktorzy, z czego Bale wymiata. Oscar mu się należy jak nikomu.
Film jest świetny . Sceny walk niczym z MGM Arena są kapitalne . Cały film jest oparty na faktach i to kolejny plus. Ogólnie nie mam się do czego przyczepić bo to jeden z lepszych filmów jakie kiedykolwiek oglądałem jak dla mnie powinien być Oscar za film oraz za aktora drugoplanowego choć nie mam pojęcia czemu...
rewelacyjna w roli matki. Film może nie kapitalny, ale dobry. Nie ma szalonego tempa i zwrotów akcji, ale końcówka, choć typowo amerykańska, bardzo fajna. Polecam
Kolejny film o boksie no nie bracia? Wściekły Byk,Rocky,Człowiek Ringu że wymienię tylko te. A jednak znowu jakiś powiew nowości bo ten film nie do końca jest o boksie. Oczywiście cała otoczka traktuje o nim, ale zagłębiając się to każdy może znaleźć coś dla siebie w tym filmie. Miłość do kobiety, a miłość do rodziny,...
więcej