w 1994 r. Oscara powinien dostać Richard Gere za Mr. Jones, ale wygrał gejek bo to było poprawne politycznie <żenada>
fakt z tym Oskarem, ogolnie film to nic wielkiego a tak wysoko stoi, no sie zawiodlem no
a gdyby wygral kto inny to by bylo niepoprawne politycznie? ze niby jesli oscara dostalby riczi to ludzie wyszliby na ulice i zamieszki
rozni ludzie dostaja oscary ale zawsze jakis ktos zweszy spisek, a to ze to niby gej, a to ze czarny itp itd
podsumowujac bredzisz, slogan na temat poprawnosci politycznej moze brzmi fajnie ale wklejanie go bez przemyslenia gdziekolwiek raczej sie nie sprawdzi