nie czytałam książki, najpierw dam szansę filmowi. zapowiada się tak dobrze, więc błagam, odrzućmy martyrologię, płacz i zgrzytanie zębów. bawmy się kinem, historią. chcę zobaczyć szaleństwo. nazistowskie zaklęte rewiry.
Byłam na pokazie przedpremierowym ze spotkanie z twórcami filmu, na którym sam Eryk mówił, że książka strasznie go nudziła :D I mnie też, ale film jest perfect! Długie, piękne kadry, zachowanie klimatu, świetne stroje i do tego sam Eryk :P Dużo seksu, ale jest to perfekcyjnie w filmie wytłumaczone i uzasadnione więc zachowuje to smak, a dzięki temu akcja staje się dynamiczna.
Sama historia Filipa jest poruszająca, facet traci całą rodzinę i ukochaną w jednym momencie, musi się ukrywać, zmienia osobowość i żyje w tym kłamstwie, aby przeżyć, choć sam szuka sensu tego życia. W scenie kulminacyjnej popłakałam się. Na prawdę warto obejrzeć.
Ja też czekam. Przeczytam książkę dopiero po obejrzeniu filmu, ciekawa jestem jak bardzo te dwa twory będą się od siebie różnić. Ale jestem pozytywnie nastawiona po obejrzeniu zwiastunów :) "więc błagam, odrzućmy martyrologię, płacz i zgrzytanie zębów. bawmy się kinem, historią. " - popieram!