Z czym wam się skojarzyła ostatnia scena w tunelu? Odniosłem wrażenie jakby chciano nawiązać do obozów koncentracyjnych. Na lewo idą na front/śmierć, a ci co na prawo do Paryża będą żyć.
Odnosi się tez do słów tego żołnierza niemieckiego ze chciałby się z Filipem zamienic————Polski Żyd jedzie do Paryża aby żyć………. a nadczłowiek-niemiecki żołnierz -na front-by zginąć…….
A przypomnij sobie pierwszą scenę filmu... Filip idzie z przyjaciółmi ulicą. Przechodzi obok nich śpiewająca grupa dzieci z hitlerjugend ubrana w dokładnie takie same mundury jak żołnierze wysyłani na front w ostatniej scenie filmu. Tutaj mamy piękną klamrę spinającą film. Według mnie symbolizuje to indoktrynację dzieci od małego po to, żeby za kilka lat beztrosko, z pieśnią na ustach wysłać ich na front.