Po czym wnioskujesz? Po 30-sekundowym cameo w BvS?
Lubię takich hejterów. Jeszcze nie widzieli aktora w akcji, ale już wiedzą, że jest porażką.
Do premiery filmu jeszcze 2 lata. Ma więc sporo czasu, żeby się odpowiednio przygotować i to co widzieliśmy w BvS nic nie znaczy. Non stop ktoś się przypieprza a to do kostiumu, a to do długich włosów czy zarostu. Tylko szkoda, że Ezra już się pozbył obu - ściął włosy, zgolił zarost, a kostium dostanie lepszy o to się nikt martwić nie musi. Nikt normalny nie będzie szykował mu wypasionego kostiumu na 2,5 roku przed premierą filmu do 30-sekundowego cameo.
O Afflecku też tak mówiono jak wybrali go jako nowego Batmana. Ile to się poematów nie naczytałem dlaczego Affleck jest beznadziejny do tej roli, że Bale'a nikt nie przebije, a Affleck wypadł w BvS wybornie, więc Millerowi też należy się szansa.