Bo jak jedna zmiana może mieć wpływ na cały wszechświat? Dosłownie. Wg. Batmana zmieniła się cała oś czasu, a nie jej fragment (także co było przed zmianą). A więc jakim cudem jedynym elementem wspólnym dla Flasha była burza pamiętnego dnia? Skoro się wszystko zmieniło (ramy czasowe dla Batmana i los Kal-Ela) to ta burza także nie powinna istnieć, jak i "nowy" Barry.