to był prawdziwy rarytas - i słusznie. Teraz już tak nie śmieszą, ale oglądanie ich to nie jest strata czasu. A poza Flipem i Flapem prym wiedli: Charlie Chaplin, Harold Lloyd i Buster Keaton !!!

Z tego co pamiętam był to najlepszy film serii. Aż z tego wszystkiego dodam go do ulubionych:) Pamiętacie scenę prania??

Film jest cudowny, ma ciekawą fabułę, i zabawne Dialogi, a zakończenie ciekawe.

Troche niska ocena jak na wielbiciela starych filmów. Ale chodzi tylko o humor dla mnie ten duet jest nie niepokonany razem z Charlsem Chaplinem. Tylko żę w tym filmie było niestety mało humoru:

to był Flip, a który to był Flap?

pon. (10.02) o 19:40

Pamiętam jak uwielbiałam filmy z ich udziałem w dzieciństwie-sentyment do tego typu
filmów pozostał do dziś

Chętnych proszę o kontakt na misieek8@gmail.com :)

Ci dwaj komicy na zawsze zmienili moje nastawienie do komedii.Komedia , która jest zrobiona z klasą i jest poprostu kultowa, tak to jest sztuka, a Stan Laurel i Oli Hardy mieli do tego wyjatkowy geniusz.Poprostu kazdy ich film niesamowicie mi sie podobał, jak byłem mały juz wtedy zwrociłem na nich uwage, kocham ich...

Jeden z lepszych ( i dłuższych) filmów z parą Laurel - Hardy. Perypetie popularnych Flipa i Flapa w Legii Cudzoziemskiej - to trzeba zobaczyc :] no i ich talent komiczny...
mozna nasmiac sie do rozpuku :D

Nie gadajcie, ze nie znam sie na kinie bo to bzudra. Po prostu nie smieszy mnie potykanie sie o wszystko albo spadanie wiadra na glowie. To co smieszylo 70 lat temu juz nie powoduje takiej rekacji dzisiaj. Najwyzej pozalowanie.....4/10

Humor z lat 60,70,80,90 czy nawet ten współczesny przebija to i zostawia dalek w...