Gdzieś znalazłem info, że od 8 lat, czy ktoś, kto widział może powiedzieć czy dla pięciolatki będzie ok? Czy są sceny, na których przedszkolaki mogą się bać?
jako 5 latek obejrzałem z tatą Niekończącą się opowieść, wielki skalny olbrzym mnie przeraził. Bo byłem malutki w wielkim ciemnym pomieszczeniu patrząc na Olbrzyma jedzącego skały.
Uważam że 5 latka może trochę Flow zestresować z tych samym powodów, kotek w ciągłym niebezpieczeństwie, to nie dla 5latka. Dla niego/niej lepszy będzie Dogman albo Flow obejrzany w domowym zaciszu.
8 lat to minimum.
Jasne, dziękuję za opinię. Zdecydowanie wolę uniknąć łez dziecka podczas seansu. Wychodzi na to, że jednak sam się na to wybiorę.
Dziewczynka ok 5 lat siedząca obok płakała a z drugiej strony tato cały film pocieszał syna. Kilka ptaków trzyma jednego i łamią mu skrzydło. Kot topi się, orka umiera, taka „bajka”
Bo jak ktoś zabiera 5letnie dziecko nie sprawdzając wcześniej na jaki film je zabiera to takie są skutki. To nie jest "bajka" tylko film animowany.
Myślę, że obecnym dzieciom ten film po prostu się nie spodoba. Nie zrozumieją, znudzi je, młodsze - wystraszy... Może nie wszystkim, ale 90%. Za mną siedziała dziewczynka, ok. 7 lat i dosłownie cały film gadała dopytując, o co chodzi i czemu te zwierzęta nie mówią. Aż jej powiedziałam: "Bo zwierzęta nie mówią!". Masakra :-/
Wydaje mi się, że to zależy od konkretnego dziecka, bo są takie, które się nie przestraszą, a nawet mogą się filmem zachwycić - ale ja bym raczej polecała 8 albo i 10+, bo w zasadzie nie nazwałabym tego bajką dla dzieci; animacja jest piękna, ale i często brutalna jak przyroda; mi dorosłej babie przez pół filmu było smutno, tak samo jak jest mi smutno na filmach przyrodniczych (przez długi czas się zastanawialam czy twórca w ogóle lubi koty, skoro kitek tyle ma srogich perypetii ;); na seansie miałam kilkoro dzieci w wieku wczesnoszkolnym, które były w kinie bez opieki rodziców i cały czas gadały przez telefon i wyglądały na znudzone, jednocześnie były też skupione na akcji, zapatrzone w ekran maluchy, więc to mocno indywidualne. Ja bym raczej 5 latka nie zabrała do kina na ten seans.