Filmem FORREST GUMP w pełni delektować się może jedynie Amerykanin (tło wydarzeń i komentarz do nich ),podobnie jak tylko Polak naprawdę zasmakuje w komediach Barei...
Choć miło tak sobie poporównywać to tutaj jednak wyścig się kończy i dalej biegnie już tylko Forrest Gump !
Uniwersalne prawdy ,sprawne metafory ...no i ta Rola Toma Hanksa !!! Film wywołuje w widzach emocje (różne) w najczystszej formie niczym obrazy Picassa .
Acydzieło !!! Arcydzieło nie tylko dla widzów amerykańskich.
Nie, nie tylko dla nich:) wystarczy zahaczyć ciutkę historii. Jak dla mnie wystarczy tyle ile się w szkole dostawało.
BArdzo chętnie bym Forresta widział obok Kevina samego w domu - mianowicie, jako coroczną tradycję w telewizji. Powiedzmy na początku czerwca albo lepiej, października ;)