Zwróciła moją uwagę dosyć ciekawa rzecz - Forrest staje się właścicielem akcji pewnej firmy, jest mowa o tym, że ma sporo pieniędzy. Na karteczce z listu jest logo apple. Film powstał w 94. Od tamtego czasu korporacja Jobsa rozrosła się wielokrotnie. Ciekawe, co? :)
Faktycznie ciekawe, gram na giełdzie i coś na ten temat mogę powiedzieć... otóż w tamtym okresie (do lat 95) cena akcji znajdowała się w przedziałach min 1,81 $ za akcję (8.31.85) do max 18,31 $ za akcję (4.30.91). Czyli wzrost o 911%. W filmie bohater pewnie zakupił akcje na długoterminowo (czyli nie spekulował (tzn. kupić-sprzedać kilka razy w roku)), co by oznaczało, że gdyby nawet kupił w dołku (1,81$) w roku 1995 (max) wartość wyniosła 12,53 co oznacza zwrot z inwestycji o 592% (w czasie kiedy grał w filmie). W ciągu 10 lat jest to dosyć dobra stopa zwrotu jednak jest to za długi okres, żeby mówić o dobrym zarobku. Dla porównania dzisiaj wartość tych papierów wynosi 605 $ (od dołka do dzisiaj 33325414% zysku czyli z zainwestowanych 1000$ dzisiaj mielibyśmy 333254 $). Dla zainteresowanych teraz według wykresu może będzie korekta i akcje spółki spadną niżej (z analizy technicznej mamy formacje "spadającej gwiazdy") - prowadzę na ten temat też stronę, więcej tutaj: www.at-trader.blogspot.com
Pozdrawiam ;)