8,5 1 milion ocen
8,5 10 1 1030704
7,9 76 krytyków
Forrest Gump
powrót do forum filmu Forrest Gump

K

ocenił(a) film na 10

Podobnie jak w przykładzie "Hugo i jego wynalazek", ten komentarz będzie długi, więc
osobom nie gustującym w złożonych formach tekstowych rzucę krótkie:
"megazajefajne kino, dla wszystkich w każdym wieku" i zachęcę do obejrzenia.

Natomiast pozostałych proszę o wyrozumiałość i wzrokową uwagę.

Prawdopodobnie gdybym obejrzał ten film 5-10 lat temu, w ogóle nie przeszedłbym
transformacji psychiki, więc uznaję dzień dzisiejszy (tak, oglądam film 28 lat po jego
premierze) za odpowiedni.

Jeśli już muszę wskazać coś, czego nienawidzę w podobnych projektach (mowa
zarówno
o filmie, jak i książce) to to, że przy ich perfekcyjnym konstrukcie czuję się, wraz z moimi
nędznymi piśmidełkami jak skończony partacz i nieudacznik.

Ale przecież wszyscy zaczynali od zera, a ja w kwestii pisarskiej ufam pw. Stephenowi
Kingowi i postępuję zgodnie z jego radą: najlepszy sposób by nauczyć się pisać -
to po prostu cały czas pisać.

Wracając do filmu: jest naprawdę wspaniały - wielowątkowy, głęboki, profesjonalny, i
przede wszystkim - śmieszny! Przy czym nie śmieszny śmieszny, a śmieszny w dobrym
tonie, akurat w moim guście:

Przykład z krewetkami (SPOILER LIGHT) oglądam i słucham jak pan spec wymienia
sposoby przyrządzania: smażone, gotowane, duszone, pieczone, w szaszłyku, w
tomacie, w zalewie, w głębokim tłuszczu, panierowane, z ananasem, z cytryną, z
kokosem, z papryką, w zupie, w gulaszu, w sałatce, w hamburgerze, w kanapce...
słucham i nie wierzę - czyżby pominęli koktajl? Aż tu nagle - zrób sobie koktajl! :)

Cały komentarz pozwolę sobie zakończyć pytaniem kodującym dyskusję: jaki moment
filmu rozbawił was najbardziej? Bo mnie pomysł napisu na zderzak XD Piszcie swoje
propozycje i argumentujcie!

ocenił(a) film na 10
Kadente

Już się przestraszyłem że jestem jeszcze starszy niż myślałem... ale na szczęście nie - 1994 to 6 lat do roku 2000 a jak do tego dodać 12 to wychodzi 18 lat - nie 28...Odetchnąłem z ulgą, bo byłem jakieś 5 x w kinie i tak - uwielbiam ten film, obejrzałem jakieś 40 razy, mam na DVD i z niecierpliwością czekam na premierę BD, na pewno kupię...
Pozdrawiam człowieka, który potrafi docenić wspaniałe, ponadczasowe kino i znakomitego pisarza jakim jakim bez wątpienia jast Stefan Król...

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

Za pozdrowienia uprzejmie dziękuję... ale nie napisałeś swojego ulubionego momentu! :) (Jeśli masz kilka, wymień wszystkie)

A tak przy okazji, fajny kozik na obrazku masz. Mam w domu podobny.

ocenił(a) film na 10
Kadente

Ulubiony moment - porucznik Dan po pogodzeniu sięz Bogiem odpływa w morze...
Co do kozików - kolekcjonuję je z rozkoszą (choć nikogo jeszcze nimi nie zabiłem...)

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

zrób kiedyś fotkę swojej kolekcji, to się wymienimy obrazkami i porównamy gusta }). A tak przy okazji, radzisz sobie trochę z
rzucaniem nożami?

ocenił(a) film na 10
Kadente

Niestety nie - brak warunków lokalowo - terenowych + siedmiolatek "na wychowaniu" -wolę aby nie brał ze swojego starego średniego przykładu. Poza tym zbieram głównie nożyki składane, którrymi rzucanie raczej nie wchodzi w grę... Mam na stanie kilka Spyderco: Military, Police, Civilian, Harpy, CRKT M 21-04 oraz Bear Claw tej samej firmy.

ocenił(a) film na 10
RogerVerbalKint

no widzisz, ja nawet tych nazw nie pamiętałem żebym pamiętał :)

ocenił(a) film na 9
Kadente

mój ulubiony tekst z tego cudownego filmu to:
- znalazłeś Jezusa?
- nie wiedziałem że mam go szukać :)
Pzdr.

ocenił(a) film na 10
panciowojcik

pzdr ;)

ocenił(a) film na 10
Kadente

Ciężko jest wybrać jeden śmieszny moment... Mi się podoba jak Forrest jest w wojsku i słyszy, że jest geniuszem. Albo jak Forrest płynie tym swoim kutrem, widzi porucznika Dana i machając do niego zeskakuje do wody.
A oprócz tych wielu zabawnych momentów jest wiele wzruszających, bo ja się zawsze wzruszam gdy porucznik Dan godzi się z Bogiem, i gdy Forrest opowiada Jenny o tych pięknych miejscach, które widział.
Ogólnie ten film jest dla mnie przeplatanką śmiechu i łez.

ocenił(a) film na 10
Aagnaa

Dobre było też jak porucznik kazał im paść na ziemię i zamknąć ryje :)

ocenił(a) film na 10
Kadente

moj ulubiony moment , to caly ten zajebisty film

ocenił(a) film na 10
Kadente

Dzisiaj przy obiedzie wspomniałam o krewetkach. Tak się rozmowa potoczyła, że z rodziną zdecydowaliśmy ponownie obejrzeć Forresta Gumpa. Więc wygrzebałam dvd z szafki i oglądamy :)
Mój ulubiony moment: Forrest opowiada Jenny o pięknych krajobrazach, kiedy ta pyta go, czy bał się będąc w Wietnamie.