"poznasz głupiego po czynach jego..."

No właśnie, nie każdemu pasuje każdy film, każdy z nas ma swoje indywidualne preferencje, także filmowe, o których tu mowa :)

JESTEŚ TAKA ALTERNATYWNA

To dziwne, bo ja dokładnie to samo myślę o Tobie. Cóż za zbieg okoliczności..

jesteś taka mądra...

Ale złościsz , ukazując swoją ignorancję. Mówisz "nie mówcie , że nie zrozumiałam filmu" , ale czego się spodziewasz oceniając dobry film na 3/10 ? To jest paranoja. Ten film jest co najmniej dobry , w ocenach filmwebu co najmniej niezły. Nie wiem czy zasługuje na 10/10 , bo nie jestem krytykiem filmowym , ale mi się spodobał. Przez cały czas mojego pobytu na filmwebie tylko z 8 filmów dostało taką ocenę.

Fenomen
Trzy metry nad niebem
Ludzka stonoga 2
Jak się pozbyć cellulitu
Kac Wawa 3D
Wojna polsko-ruska
Poznaj moich Spartan
Wampiry i świry

I teraz weź obejrzyj sobie te filmy , a zobaczysz , że Forrest Gump , nie zasługuj na tak niską ocenę.

No dlatego 3/4 wyżej wymienionych filmów będą na ocenę na 1.

No, dobra, tematyka nie przypadła ci do gustu, ale jest jeszcze muzyka, aktorstwo, bohaterowie, scenografia, klimat, montaż i masa innych ważnych rzeczy składających się na ocenę. Wzięłaś je pod uwagę? Przyznam, że nie widziałem filmu, choć trudno mi uwierzyć choćby w to, że gra Toma Hanksa była na 3/10...
Żeby nie było, nie mam nic do oceniania filmu na podstawie samej przyjemności z oglądania. Kiedyś też tak oceniałem, choć raz porównałem swoje oceny i stwierdziłem, że wielu filmów nie doceniłem pod innym kątem. Moim zdaniem to trochę mało sprawiedliwe, kiedy np. film, który jest dla mnie bardzo nudny, ale jest genialnie nakręcony, ma dobrą muzykę i porusza ważne sprawy, ma taką samą notę jak idiotyczny horror, wyglądający jakby jego scenariusz został napisany w jeden wieczór przy herbatce, drugiego dnia nakręcony, a trzeciego zmontowany...

Witam... Foresta oglądałem kilka razy... Zawsze wg mnie zasługiwał na 10... Pamiętam, że podczas seansu w kinie kilka osób wyszło... Zapewne nie spodobał im się film... Podobnie byłoby z polskimi filmami oglądanymi w amerykańskich kinach... "Rejs", "Miś", "Sami swoi" i wiele innych nie wzbudziłyby zainteresowania wśród amerykańskiej widowni... Zasługiwałyby najwyżej na 3...
Genialność "Foresta Gampa" polega na tym, że na całym świecie obejrzało go ponad 100 mln widzów i niekoniecznie tak wielka ilość ludzi znała współczesną historię Stanów Zjednoczonych. Pozdrawiam znad Zatoki...

Witam, mnie ten film także nie zachwycił. Jedyne, co doceniam, to przekaz, który ja odczytałam następująco: Forrest to człowiek, który dzięki swojemu niższemu iq pozostał "czysty" w sjej człowieczej postaci. Dotrzymywał obietnic, wykonywał polecenia, popierał dobro, był ufny, nie knuł itd itp. Dzięki tej czystości, a nie przebiegłości, osiągnął sukces, "po prostu robił to, co miał zrobić". To jest piękne. Poza tym film to po prostu dobrze opowiedziana historia, ciekawa, momentami smutna, momentami wesoła, momentami wzruszająca. Nic więcej. W mojej opinii film zawiera elementy kiczu. Przykładami mogą być te dramatyczne kontrasty zła Jenny-porządny Forrest. Standardowa zadrywka: tak kontrastującą parę łączy uczucie. Robi się romantycznie, baśniowo (forrest zostaje milionerem)... Moim zdaniem 6/10, ze względu na po prostu ciekawą bajkę. Nie obejrzałabym filmu drugi raz, w mojej opinii film nie zasługuje na tak wysokie miejsce w rankingach.

Co za durna prowokacja dziewczynko.

Ojciec Chrzestny 3/10
Ojciec Chrzestny 2 2/10
Chłopcy z ferajny 1/10
Incepcja 1/10
Piękny umysł 1/10
Milczenie owiec 1/10

Serio?

Jak to nie jest prowokacja nudzącej się nastolatki, to powiedz mi co to jest? Gustem tego nie można nazwać.

Być może jest to gust filmowy opierający się na nienawiści do klasyków filmowych?

Raczej na niedojrzałości emocjonalnej.

To jest nic. Zobacz na seriale:
Rockefeller Plaza 30 1/10
Czarodziejki 10/10
Power Rangers 10/10

Ludzie filmu:
Alizée 10/10
Helena Bonham Carter 1/10
Vanessa Hudgens 10/10

W dodatku pod niektórymi postami wypowiada się w osobie męskiej, np:
http://www.filmweb.pl/film/Życie+biurowe-1999-32775/discussion/Zaskakująco+dobry +%3A+P,2105825
http://www.filmweb.pl/film/Movie+43-2013-549622/discussion/dla+mnie+bomba,224156 2
http://www.filmweb.pl/film/Szeregowiec+Ryan-1998-179/discussion/Supcio,2107151

Wychodzi na to że to zwykły troll, lub banda trolli próbująca zwrócić na siebie uwagę.

Nie rozumiem, dlaczego ludzie tak chętnie odpisują komuś o tak wypaczonym guście filmowym

Straciłem ponad dwie godziny życia. Przez dwie godziny nie działo się nic, film był kompletnie nudny. Fakt, końcówka była całkiem interesująca, ale nie na tyle by dać za całokształt wyższą ocenę niż 4.

Nudni ludzie nie powinni brać się za ciekawe filmy.

Możemy szanować swoje zdania?

Ja tylko zwróciłem uwagę, że pewien typ ludzi nie powinien męczyć się oglądając ten genialny film.

Więcej grzechów nie pamiętam.

Nie wiem dlaczego, ale ja ten film kocham! Mój kolega jest pokroju Forresta, i bardzo dobrze mi się go oglądało. Pokazał, że nawet " głupek", może czegoś w życiu dokonać :)

Mnie rozbawiło tylko jedno z tego, co napisałaś - żeby nie pisać Ci komentarzy w stylu "obejrzyj drugi raz" czy "dorośnij". Bo nie jesteś aż taka młoda. Ktoś gdzieś pyta ile masz lat, a Ty, że... 20. Ha, ha, ha. Lepszego dowcipu dawno nie słyszałam :-) :-) :-) Mam nadzieję, że to żart, bo nie wierzę, że wchodząc dopiero w dorosłe życie można czuć się już staro :-)
Co do Forresta, film świetny wg mnie, ale skoro Tobie wybitnie nie przypadł do gustu to 3 uzasadniona. Trudno w tej sytuacji ocenić na więcej. Mnie zdarza się tzw. arcydziełom dawać 1, przykład Stalker. Wychodzę z założenia, że nie ma faktów w świecie kina, są tylko opinie i gusta. I nimi się kierujmy. Zwłaszcza, iż nie jesteśmy krytykami filmowymi i nie musimy dbać o obiektywność o której niektórzy tak dużo tu piszą. Ja oceniam filmy subiektywnie, Patrzę na całość. Nie dzielę na części, i tych części nie oceniam, wyciągając średnią, bo np. muzyka była świetna. Jak mam chęć posluchać świetnej muzyki to idę na koncert a nie do kina. Od kina oczekuję historii która mnie urzeknie, mniej lub bardziej.

"Idiotów nie trzeba szukać ze świecą, sami pchają się na świecznik." - Andrzej Majewski.

Paradoksem twojej wypowiedzi jest to, iż piszesz jakim to Forrest nie jest idiotą, a sama prezentujesz zdecydowanie niższy poziom. Osoba zrównoważona psychicznie nie byłaby w stanie wystawić noty '1' filmom pokroju Milczenie Owiec. Radzę zatem skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, zamiast publicznie się ośmieszać. Zdrówko ! :D

Tak, masz prawo do swojego zdania, ale w tym przypadku to tak jak pisanie: "eee, Picasso, to jakiś debil był, jakieś kółeczka, kwadraciki, trójkąciki stawiał, każdy głupi by tak namalował" Swoją wypowiedzią udowadniasz, że nie masz pojęcia o czym jest ten film. Bo na pewno jego podstawą nie jest idiota robiący dziwne rzeczy... Ten film to jeden z najlepszych filmów w historii i arcydzieło docenione przez największych krytyków i smakoszy kina, jak i przez miliardy ludzi na całym świecie, więc albo to marna prowokacja, albo jesteś bardzo płytkim odbiorcą:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Ludzie nie potrafią zrozumieć wystawienia przez Ciebie niskiej oceny dla tego filmu z prostej przyczyny - brak tolerancji. Doszukujesz się w filmach czegoś specyficznego dla siebie samej, a oceny wystawiasz na podstawie własnych kryteriów. Jest to jak najbardziej słuszne i zwyczajne.

Gratuluje cierpliwości i życzę wytrwałości w posiadaniu własnego zdania...

To nie jest film o idiocie, który biegał po Stanach, to film o idiocie, który robił rzeczy wielkie i uczestniczył w nich, zupełnie tego nie zauważając, on robił swoje, inni to interpretowali jak chcieli.

marna prowokacja...

Wybacz koleżanko, ale te Twoje jedynki czy dwójki dla wybitnych filmów to raczej oznaka ignorancji i bezguścia. Jak można nie docenić chociażby aktorstwa w takich filmach jak Piękny Umysł, Przebudzenia czy Milczenie owiec i nie podciągnąć oceny do wyższej niż 1-3? Nie potrafisz zawrzeć w swoich ocenach odrobinki obiektywizmu? Potem się dziwić, że taki przełomowy film jak Matrix jest na 400 miejscu w rankingu. Ręce opadają. Chyba, że jesteś trollem to gratuluję, nabrałem się.

A ja Cię, autorko, dobrze rozumiem. Bo też mam filmy, które są uważane za najlepsze w historii kina, a dla mnie są po prostu.. słabe. :-) Ja akurat oglądałam Forresta Gumpa w chwili, kiedy miałam delikatny dołek - podniósł mnie wtedy na duchu, coś wniósł w moje życie, więc dałam 9. Nie uważam jednak, żeby był jakiś genialny (tudzież i nie rozumiem tak wysokiego miejsca w rankingu, ale cóż) - ogólnie jest mało realistyczny, to taka bajka bardziej. Na dzień dzisiejszy oceniłabym na pewno niżej. I nie oznacza to, że mam kiepski gust, tylko, że po prostu do mnie nie trafia.

Fajnie. Podoba mi sie kutluralne i lagodne przedstawienie swojego zdania. Podobaja mi sie tez Twoje najwyzej ocenione filmy, mimo ze uwazam je za nieco zbyt mainstreamowe - polecam spojrzenie na inne, nie po to bynajmniej zeby zmieniac Twoje zdanie.
A Forresta bardzo lubie, za duze cieplo i ohhh jaki optymizm, walory arytystyczne sa przeznaczone dla innego typu fimow.

Moim zdaniem tez bez szału. Ale lubie Hanksa i mysle ze to dzięki niemu film jest tak popularny. Dobry aktor duzo robi.

powinnaś zaznaczyć spoiler, przecież ktoś może dopiero chce ten film zobaczyć a ty paplasz o fabule.

Jeszcze się nie zdarzyło, by ''coś'' podobało się każdemu, tak więc.... Trzeba to zrozumieć.
Jednak jak zauważyłem, Tobie nie podoba się wręcz cała masa filmów. Co się dzieje 3Grosze?

Z twojej wypowiedzi wnioskuje, że film ten ci się nie podobał ponieważ a)było USA i b)był "idiota" USA. A szkoda, gdyż film ten jest naprawdę pouczający i zawiera wiele dobrego w przeciwieństwie do większości filmów produkowanych dla taniej rozrywki i jak największej ilości efektów specjalnych (choć nie przeczę iż takie też lubię). Ale widocznie do niektórych filmów trzeba naprawdę dorosnąć emocjonalnie, by je w pełni zrozumieć. Bo Forrest Gump ma nie tylko piękne przesłanie ale i jest niezłą satyrą polityczną, na temat tamtych czasów. Oraz jeden z najlepszych o ile nie najlepszy film w historii kina.

Jeżeli uznajesz Forresta Gumpa za film o biegającym idiocie, to po prostu ten film obejrzałaś za wcześnie, O jakieś 10lat. Inne niskie oceny także o tym świadczą. Inną możliwością jest to, że jesteś "hejterem".

Teraz sprawdziłem jeszcze co oceniłaś i jak oceniłas. Jesteś po prostu hejterką, bo nie wierzę, żeby ktoś aż tak nie znał się na filmach... Zielona Mila - 3, Wiezięń nienawiści - 3, V jak Vendetta - 1. To mówi samo za siebie.

Samo twoje sformułowanie, że jest to film o " idiotach" świadczy o tym, że kompletnie nie zrozumiałaś tego filmu, że widziałaś tylko powierzchniową część i nie zagłębiłaś się w sens tego filmu. Widocznie nie potrafisz wynieść głębszych przekazów z filmu, nie oceniam Cię, pisze tylko to co czuje. Nie polecam Ci oglądania reszty dramatów z Tomem Hanksem bo ich po prostu możesz nie zrozumieć i znowu będzie Cię irytował główny aktor. Skoro film otrzymuje tyle nagród filmowych to znaczy, że jest czymś wartościowym i po prostu nie można go nazwać filmem o "idiotach".