Film został oparty na powieści Winstona Grooma (który był współautorem scenariusza), ale co do książki w filmie zaszły poważne zmiany. Np. w książce nie było o śmierci Jenny i mamy, a także o wymyśleniu przez Forresta joggingu. W książce natomiast Forrest był jescze w kosmosie, w niewoli u jakichśtam bambusów z lasu i był zawodnikiem wrestlingu. Myślę, że te zmiany wyszły filmowie na dobre. Oprócz tego Winston Groom napisał ciąg dalszy powieści - tytuł to "Gump i spółka". Miejmy nadzieję, że zostanie to sfilmowane kiedyś.