i Steve Carell jako Nicole Kidman w Godzinach.... wniosek: jest szansa na oscara!
Czekam na film z niecierpliwością i uwielbiam Carrela, ale jak rozwinąłem ten komentarz to parsknąłem śmiechem. W sumie faktycznie, Hollywood uwielbia ciężki make-up
Szkoda, że FW zespoilował mi poprzednim opisem filmu punkt kulminacyjny. Nie obchodzi mnie to, że to oparte na faktach, mam prawo nie wiedzieć, co działo się kilkadziesiąt lat temu w zapasach.