Zachowanie Du Ponta. Nie bardzo zrozumiałem jaka choroba psychiczna go opanowała. Z pewnością był poniżany przez matkę. Zazdrosny był o konie którym ona poświęcała więcej uczucia niż synowi. Był marnej postury, podobali mu sie silni zapaśnicy, gladiatorzy. Bracia Schultz świetnie zagrani. Mark miał problemy z identyfikacją samego siebie. Ten chłopak miał jedynie brata i sport. Dosłownie nic więcej. Ani dziewczyny, ani kumpli. Świetnie pokazana samotność tego chłopaka Bardzo fajny psychologiczny film.
UWAGA mogą być SPOILERY! Du Pont to zespół różnorakich psychoz i kompleksów... Co do szczegółów to fajnie jakby jakiś biegły w psychiatrii się wypowiedział:) Ale myślę, że w filmie są wszelkie tropy potrzebne żeby postępowanie i zachowanie Du Ponta wyjaśnić. Ciekawym tropem wydaje kwestia jego homoseksualizmu. Nie jest to powiedziane i pokazane wprost raczej zasugerowane. Ale to tłumaczyłoby kilka rzeczy.: np ukryty konflikt w relacji z matką. Możliwe, że całkowicie nie akceptowała homoseksualizmu u swojego syna, z racji swoich przekonań. On zaś nie miał dość odwagi by powiedzieć jej o tym wprost bo bał się oceny i odrzucenia. Substytutem dla Du Ponta stało się zajedzie się zapasami. Reżyser bardzo zwraca uwagę na sceny w których szuka on fizycznego kontaktu z zawodnikami. W scenie w której Du Pont 'przeprowadza trening' na oczach matki ona wychodzi zniesmaczona, kiedy dochodzi do fizycznego kontaktu między Du Pontem a innym zapaśnikiem. To była dosyć mocna scena. Ogólne te zapasy były chyba również formą rywalizacji z matką, Du Pont traktował zapaśników klubu jak konie które maja zdobywać metale. Strasznie ciekawy film i ma wiele tropów do interpretowania.