mniejsza z tym. film dobry i tyle. nie przesadzajcie z tymi oscarami bo to bylaby kpina. 7/10

Tak. Był seks.

to nie dziwne ze krytykom sie podoba... homoseksualizm.

Niektorym to sie chyba wszystko z seksem kojarzy. Ja tam zadnego seksu nie widzialem.

Rozumiem że to do mnie ? No po prostu odniosłem takie wrażenie - troszkę mnie kategorycznie powinienem sformułować zdanie. Bo generalnie nie widzę wszędzie seksu.

Niekoniecznie akurat do Ciebie. Do wszystkich, ktorych to interesuje. Po prostu ogladalem ten film w sobote, mam go jeszcze swiezo w pamieci i jestem zdziwiony, ze ktos w tej scenie widzi seks.

tak swoją drogą, łądnie teraz Onet zaspoilerował fabułą, że Du Pont zabija Schultza :D ja ogladajac nie mialem kompletengo pojecia o calej historii i wlaczylem film i moment zabicia byl zaskoczeniem dla mnie. ktos kto nie ogladal przeczyta na onecie i basta :D

która to scena?

gdzies w polowie filmu. Mark spi i budzi go John zeby potrenowac. sami, ciemno John lezy na nim pozniej scena zblizenie twarzy Marka i widac ze mu sie to niezbyt podoba.

Tak to jeden z głównych problemów głównego bohatera o ile nie najważniejszy.

Nie, nie bylo.

Też się właśnie nad tym zastanawiałem, ale mi się wydaje, że tam nic nie było.

Dla mnie jest oczywiste, ze scena z posapujacym milionerekiem, ocierajacym sie, leżącym na swoim podoopiecznym podczas "nocnych zapasow" byla sugestią, symulacja stosunku homoseksualnego.

też mam ten sam dylemat. akurat na tej scenie pojawiły się reklamy a potem już było co innego i nie wiem do końca co w tym urywku widziałem. jeśli seks to by to coś wyjaśniało w tym filmie w końcu