Francuski kochanek Forum

Nie wiem skąd takie niskie oceny. Gatunek to komedia romantyczna. To oczywiste, że po dwóch scenach widz będzie wiedział jak się skończy. Jeśli ktoś włącza taki film i spodziewa się ambitnego kina to chyba jest kretynem. To po prostu fajna rozrywka, niewymagajaca, idealna po ciężkim tygodniu. Humor mi odpowiadał,...

Bardzo francuski

Ona i on, oboje w średnim wieku, po przejściach. A mentalność 20 latków, dopiero wkraczających w życie. I jeszcze koniecznie multikulti , promowane bardzo subtelnie. I trans też must be.

Ile razy to już było - ona zwyczajna, on wyjątkowy, ze srebrnego ekranu.
Ona zmagająca się z prozą życia, on oderwany od rzeczywistości.
Ot, zwyczajny film do obejrzenia w piątek wieczór.

Ileż razy to już było - ona zwyczajna, on sławny, ona zmagająca się z prozą życia, on oderwany od rzeczywistości.
Ot, taki miły obrazek do obejrzenia w piątkowy wieczór.

3/10

Litości cóż to były za kobiece flaki z olejem. Główna bohaterka ma minę basseta z bólem brzucha. Z charakteru zaś to Kłapouchy z Kubusia Puchatka. Energia zero, kobiecość i seksapil zero. Omar dwoi się i troi ale chemia też zero. A nie o to chyba w komediach romantycznych chodzi.