Ludzie, naprawdę nie widziałem jeszcze gorszego filmu, w innych można doszukać się jakiegoś głębszego sensu, puenty a w tym filmie nie ma nic, nawet nie można się głupio pośmiać po żarty są na przerażająco niskim poziomie. Najbardziej jednak bolą mnie trzy sprawy:
I. Ktoś zapłacił za ten film kupę pieniędzy, mam nadzieję że nie jesteśmy to my, podatnicy, wierzę że pieniądze na polską kinematografię są lepiej dzielone.
II. Ludzie tacy jak Frycz czy Maciek Stuhr zgodzili się zagrać w tym badziewiu. Rozumiem że wszystko się może zdarzyć, ktoś nie do końca coś przeczytał, podpisał, ale jak słyszę Macieja Stuhra ,który do tej pory miał u mnie poważanie, który na pytanie czy to będzie dobry film odpowiada że świetny?! Wiem wiem, głupio tak narzekać na produkcję w której się brało udział ale wielu dobrych aktorów nie ma z tym probemu. Samokrytyki też zabrakło Panu Maciejowi bo jego występ jest lepszy co najwyżej od występu Pani Gruszki.
III. Po raz kolejny, chociaż ten był najgorszy, zostaliśmy oszukani i ten film zarobi sporo pieniędzy. Dobra reklama w mediach, plakaty, billboardy i lecą bileciki jak świerzutkie bułeczki.
PS. Teraz ciekawostka która pewnie wielu ludziom umkneła. Reżyserem filmu jest człowiek który w TVNie prowadzi studio bokserskie podczas walk i rozmawia np. Darkiem Michalczewskim.
PSII. A mogłem iś na Angel-A :(
Ojej, rzeczywiscie straszna ciekawostka, tak ten film jest promowany, a nie zdazyles sie dowiedziec ani kto wyprodukowal ten film (podatki? aahaha, nadal zyjesz chyba w glebokiej komunie!), ani kim jest p. Wichrowski i czym sie interesuje (to chyba akurat bylo na Stopklatce i jest wlasnie fanem sportow).