bajce brak polotu takiego jaki był w Gnijącej Pannie Młodej, jest dużo obrazków ale przesłanie albo wciągnięcia widza w mroczny świat brakuje.
Muszę się zgodzić, animacja bardzo ładna, stylistyka i tematyka prawdziwy Burton. Ale nie powala.
Mam podobne odczucia, panna młoda była całkiem ok ale Frankenweenie było przeciętniakiem, ale dziwi mnie, że Disney wydał ten film, patrząc na jego inne produkcje.
Jak dla mnie bomba. Fajnie, że Disney poszedł na to, żeby film wypuścić w czarno-białej wersji.
Może faktycznie animacja nie jest przesycona mrokiem, ale nie można powiedzieć, że go brakuje.
Jest go bardzo dużo, nawet nie odnosząc się do tego że to produkcja dla najmłodszych.
A biorąc to pod uwagę, to już jest to ultramroczna produkcja dla dzieci.
Film mnie wciągnął, a jestem już starym bykiem.
Teraz doczytałem, że niejaki czarno-biały film pt. "Artysta" (http://www.filmweb.pl/film/Artysta-2011-589952) został mocno obsypany nagrodami, w tym Oscarami. Premierę miał ponad rok od premiery animacji Tima Burtona.
Może to pomogło zaryzykować wytwórni i zrezygnować z bogatej palety kolorów? Nie wiem, ale jestem na tak.
Tym bardziej, że oryginalny "Frankenweenie" również był "monochromatyczny".