Niedobrze. Burton specjalnie robił ten film tak, ze każde zdjęcie jest robione z dwóch aparatów, z dwóch kontów by efekt 3d dla kukiełek, które są w filmie,byl najlepszy mozliwy, to zupelnie coś innego niż animacja komputerowa. Wiec szkoda. A nie chcę iść na wersję z dubbingiem.
To chyba dobrze, że w 3d mozesz obejrzeć oryginalną wersję. Ja nie lubię dubbingu i dlatego nie pójdę na ten film.
Chodzę często do kina. W CC w weekend za ulgowy z okularami dałem 24 zł, a bilet na seans 2d kosztuje 15. Poza weekendem 22 zł czyli 7 zł. Poza tym płaciłem za 2 osoby :)
U mnie po 16 i 22, więc 6. Wolalabym w kinie obejrzeć wersję 3d, bo wrersję 2d jeszcze nie raz będzie mi dane oglądać w domu.
Ja byłem na tym filmie w 3D bo tylko w trzech wymiarach puszczali u mnie w HELIOS'ie ale z oryginalnymi dialogami. Jestem strasznie niezadowolony z 3D bo nie było w ogóle potrzebne w tym filmie. Nie rozumiem pomysłu Burtona. Pytam: po co? Chyba, tylko dla większego zarobku. Jeśli miałbym wybierać zdecydowanie 2D. Czasem lepiej było zdjąć okulary i oglądać normalnie. 3D psuło efekt czarno-białego filmu. Ja odradzam jak najbardziej. Jeśli ktokolwiek ma wybierać między wymiarami to zdecydowanie 2D proponuję.
Wiesz... nigdy nie widzialam animacji poklatkowej kukiełkowej w 3d, zawsze tylko animacje komputerowe i jestem ciekawa jak to wygląda. Ty masz już doświadczenie i możesz napisać ze Ci sie nie podoba, a ja takiego doświadczenia nie mam i chialabym je mieć choćby po to by sie z Tobą zgodzić, bądź nie. Wersje 2d jeszcze nieraz będę w przyszłosci widziała, albo w tv, albo na dvd, wiec teraz wolalabym obejrzeć wersję 3d, choc ogólnie też wolę 2d.
Też wolę w 2D aczkolwiek w kinie, do którego często chodzę (cinema-city) są tylko dwie opcje: 3D z dubbingiem i 3D z napisami.
Co do ceny biletu, wybieram się w środę gdyż CC ma taką promocję iż właśnie w ten dzień bilety są tańsze, o te kilka złotych ale zawsze coś. Co nie zmienia faktu, że nie mam zamiaru wykosztować się na film mojego faworyta Tim'a - gdyby trzeba było zapłaciłabym nawet 40zł ale tak będzie trzeba płacić chyba za jakiś czas jak wszystko pójdzie znów w górę haha.
" Ty masz już doświadczenie i możesz napisać ze Ci sie nie podoba, a ja takiego doświadczenia nie mam i chialabym je mieć choćby po to by sie z Tobą zgodzić, bądź nie. "
Oczywiście, że tak. Nie zabraniam Ci iść na 3D ale odradzam, gdyż w tym filmie jest nie potrzebny (moim skromnym zdaniem). Wydaje mi się, że bez trójwymiarowego efektu Frankenweenie ma jeszcze lepszy klimat.
Pozdrawiam.
Jak dla mnie dużej różnicy nie będzie tylko tyle, że masz na sobie okulary, gdyż 3D nie powala. W każdym razie życzę miłego seansu.
Ps. napisz po obejrzeniu jak Ci się podobało.
No właśnie chyba na 2d sie wybiore, bo u mnie nie ma oryginalnej wersji 3d, tak jak napisałam w temacie.