Dałbym 8 gdyby nie ostatnie 20 minut troche chaotyczne,główny bohater czyli sparky gdzies tam
zszedł na drugi plan i przez chwile o nim zapomniałem przez te potworki dziwaczne ...ogólnie
słodki film czy tam bajka jak kto woli....sparky bardzo słodki piesio :> momentami sie wzruszyłem
:D
miło sie oglądało,postacie bardzo fajne charakterystyczne szczególnie Edgar który mnie przerażał
strasznie o.o i ten kotek biały rozwalił mi mózg =D
Ciekawi mnie wgl dlaczego film nazywa sie ''Frankenweenie'' skąd wzięła sie ta nazwa ?