Z czysty sumieniem daje mu 8/10 i zachęcam tych którzy szukają ciekawych
historii przykuwających do telewizora
Wogóle jednozdaniowe wypowiedzi są głupie zgadza się?
Pomimo to jestem pewien że nie zaprzeczysz - film nie dla "dzieci", których jest na tym portalu chyba więcej niż ludzi "dorosłych"
Zwroty zawarte w cudzysłowach interpretować wedle własnych potrzeb :)
Pzdr
Ehh... widac ewidentnie, ze wiekszosc "znawcow" spodziewala sie czegos podobnego do "V for...", a tu psikus ;p A w takiej sytuacji najlatwiej powidziec "nie wiem o co chodzi w tym filmie - dno i 28 m mulu".
Rece opadaja.
Z ocena tego filmu na FW jest tak, ze gdyby w filmie nie zastosowano rozbudowanego elementu fantasy, to wiekszosc ludzi ktorzy tak jada po tym filmie wogole by sie nim nie zainteresowala, a sam film jako porzadny dramat mialby ocene w okolicach 8/10.
Jednak jak widac, zabieg ktory mial zachecic mniej wymagajacych widzow, obrocil sie przeciwko filmowi. Tak to juz bywa - nie mozna wszystkich zadowolic.
A co do samego filmu, to jezeli ktos chociaz troszke skupil sie na tresci, a nie tylko na formie, to bez wiekszych problemow i z zadowoleniem, spokojnie mogl cieszyc sie z rozwiazania filmu.
czemu wy dajecie tutaj takie słowa jak: znawca, dzieci, dorośli w cudzysłów? :P
a w ogóle to kompletnie nie rozumiem czemu tak wywyższacie ten film i staracie się z niego zrobić jakieś mega-skomplikowane dzieło, które nie wszyscy potrafią zrozumieć. w ogóle jak ktoś wystawi temu filmowi słabą notę to jest matołem i powinien oglądać komedie i nic poza tym :P
główną wadą tego filmu wg mnie jest to, że reżyser nie do końca zapanował nad fabułą i wyszła trochę z tego papka. film miał spory potencjał lecz w moim odczuciu nie został w pełni wykorzystany. na początku jest strasznie zagmatwany i dopiero w pewnej chwili łapiemy o co chodzi, a końcówka to już całkowicie wszystko wyjaśnia i wg mnie nie zostawia miejsca na domysły.
tyle ode mnie, moja subiektywna opinia i nie musicie się nią zgadzać, lecz proszę nie mówcie, że ma słabą notę niby dlatego, że go nie rozumie połowa ludzi. trochę wiary w ludzi! ;]
Wiara w ludzi to wazna sprawa, ale po przeczytaniu kilkinastu topicow wysnulem taki a nie inny poglad. Ja w metryke ludzia nie zagladam, wiec kryterium wiekowe jest dla mnie malo istotne.
Swoja wypowiedz skierowalem do osob, ktore potepiaja w czambul ten film, nie potrafiac sklecic dwoch - merytorycznie sensownych - zdan, natomiast ludzie umiarkowanie sceptyczni/niechetni, nie maja powodu zeby czytac moj post pod ich katem. :)
dokładnie tak, spory potencjał i w sumie miłe zaskoczenie że film który wyszedł (z tego co mi wiadomo) od razu na dvd, nie był durną sf/fantasy młócką. Ale ta maniera z przeładowaniem filmu wątkami i postaciami, nadmierne komplikowanie służyć pewnie miało ....no czemu?
8 za obraz
6 za treść